Wyborcze plany zdradza nam Przemysław Babiński, były zastępca szefa średzkiej gminy, który ubiegać się będzie o fotel burmistrza Środy Śląskiej.
Poniżej jego oświadczenie w tej sprawie:
Jeszcze przed poprzednimi wyborami jeździłem wspólnie z obecnym burmistrzem po poszczególnych miejscowościach, spotykaliśmy się z mieszkańcami, którym składaliśmy wiele obietnic, w jasny i konkretny sposób. Dla mnie one są nadal aktualne. Zmieniło się jednak to, że nie mam wpływu na ich realizację. Ktoś, kto podejmuje dziś decyzje, poszedł w zupełnie innym kierunku. Ja nie rzucam słów na wiatr. Jeśli komuś obiecuję pewne rzeczy, to staram się dotrzymać słowa, z wszystkimi konsekwencjami. A fałszu, kłamstwa i obłudy nie mogę tolerować.
Nie zgadzam się też na takie, jak ma obecnie miejsce, traktowanie pracowników UM. Czuję się za to współodpowiedzialny i dlatego zamierzam to zmienić.
Zrezygnowałem z funkcji zastępcy burmistrza, ponieważ nie zgadzałem się z działaniami wbrew oczekiwaniom mieszkańców. Dla każdego samorządowca najważniejsze powinno być zepewnienie dobra właśnie mieszkańcom, a nie korporacjom.
Przed wyborami mówiliśmy jasno, że będziemy dbali min. o zdrowie mieszkańców, rozwój edukacji, ekologię. Jako burmistrz po prostu zamierzam dotrzymać danego słowa.
Program wyborczy, z jakim wygraliśmy wybory, był jasny i konkretny, ale nie można za nim ślepo podążać w chwili, gdy pojawiają się nieprzewidziane sytuacje. Dziś najważniejszym problemem jest kwestia szpitala. I tę sytuację trzeba zmienić. Często słyszałem, że to problem starostwa. Nie. To nie jest problem starostwa, tylko mieszkańców. Gminy i powiatu. Trzeba ten problem rozwiązać. Wspólnie. Środa Śląska jest na tyle bogatą gminą, że zamiast inwestować np. w kolejne dziesiątki lamp, które często oświetlają pola, czy inkubator przedsiębiorczości za wiele milionów, który nie uratuje niczyjego życia, powinna skupić się właśnie na temacie służby zdrowia. A mówiąc konkretniej: jeżeli sytuacja się nie rozwiąże w najbliższym czasie, to po prostu musimy wybudować nowy budynek szpitala i go uruchomić.
Kolejny temat, to nowa szkoła w Środzie Śląskiej. Obietnica, która nie została spełniona, a problem na tyle mi bliski, ponieważ osobiście nadzorowałem prace nad koncepcją nowego budynku. W programie ujęliśmy budowę gimnazjum, ale nic nie stało na przeszkodzie, aby wraz z wprowadzeniem reformy wybudować nowoczesną szkołę podstawową. Zasłanianie się brakiem programów unijnych jest nie na miejscu, tym bardziej, że jak się okazało - gmina Miękinia nie miała z tym większych problemów. W Środzie Śląskiej wszystko zostało odłożone na półkę.
To dwa gorące, najpilniejsze tematy, jeśli chodzi o naszą gminę. Dopiero po ich rozwiązaniu, można zastanawiać się nad innymi.
Przemysław Babiński
em
REKLAMA
REKLAMA