Część zespołów przygotowania rozpoczęła już w pierwszej połowie stycznia, inni trenują od zeszłego tygodnia. Jak w miniony weekend przebiegały spotkania sparingowe?
Polonia Środa Śląska przygotowania rozpoczęła już 8 stycznia, kiedy pod okiem nowego trenera Krzysztofa Tabaka odbyła pierwszy trening. W minioną sobotę przyszedł czas na debiutancki sparing. Rywalem średzkiego zespołu był 10. zespół IV-ligi - Orla Wąsosz. - Po dobrym i ciekawym spotkaniu remisujemy 1-1 z IV-ligowcem z Wasosza. Bramki padały w drugiej połowie. Prowadzenie daje nam gol zdobyty przez Krzysztofa Rożka, goście wyrównują po bramce zdobytej z rzutu wolnego – informuje trener Tabak. - W kolejnym sparingu już za tydzień w sobotę 3 lutego o godz. 12:00 zmierzymy się z MKP Wołów – dodaje.
W niedzielę na boisku Centrum Sportu i Rekreacji w Środzie Śląskiej Zieloni Rakoszyce zagrali z Orłem Bukówek. Dla obu zespołów była to szansa na testowanie nowych zawodników, którzy zasilili, bądź dopiero mogą wzmocnić drużynę. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:0 ekipy z Rakoszyc. - Wygrana to dobry prognostyk na ten okres przygotowań do rundy rewanżowej. Przystąpiliśmy do spotkania po dwóch jednostkach i widać było rozbrat z piłką. Mimo że prowadziliśmy grę, nie udało się wykończyć kilku dogodnych sytuacji. Cieszy postawa nowych zawodników: Krystian Maciejewski pokazał wartość w sytuacji sam na sam z przeciwnikiem, Damian Januszek (w trakcie załatwiania) swoją szybkością oraz przeglądem pola wniósł wiele ożywienia, a Dawid Sujecki szybko wkomponował się i imponował dokładnością i pomysłem na grę – komentuje pierwszy sparingowy trener zwycięskiego zespołu Mateusz Partyka. - To nasz pierwszy sparing, więc oczekiwania nie były wielkie. Liczył się powrót na boisko. Zawiodła skuteczność, bo śmiało mógł być remis. Mamy nad czym pracować na treningach. Z bardzo dobrej strony pokazali się dwaj testowani bramkarze. Trzeci z testowanych zawodników (lewy obrońca) wypadł troszkę gorzej, ale to pierwszy mecz, więc jeszcze wszystko przed nami. Za tydzień mecz z Grom Gromadzyń Wielowieś (niedziela 4 lutego godz. 12 przyp. red.) – mówi Damian Wilk z Orła Bukówek. Tego samego dnia o 14 Zieloni zagrają z Pumą Pietrzykowice.
Również w niedzielę swój pierwszy mecz kontrolny rozegrał lider czwartej grupy legnickiej B klasy – Tęcza Kwietno. Rywalem była Pogoń Jastrzębce. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Tęczy 6:0. – Dziękuje chłopakom z Jastrzębiec za możliwość rozegrania spotkania w tak wczesnym terminie, co jest dość trudne na takim poziomie rozgrywek. Najważniejsze było dzisiaj pobiegać, poczuć piłkę i przypomnieć sobie, na czym polega praca zespołowa. Uważam, że do 70. minuty wyglądało to całkiem dobrze, posiadaliśmy inicjatywę i kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ostatnie 20 minut trochę odpuściliśmy i gra nie była już taka składna. Cieszy mnie bardzo zaangażowanie i motywacja chłopaków, co dobrze wróży na przyszłość. Bardzo obiecująco wypadło dwóch nowych chłopaków i mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia i wiosnę spędzą z nami. W kolejnym spotkaniu zmierzymy się z drugą siłą gminy Środa Śląska, a mianowicie ze Zjednoczonymi Szczepanów, na pewno będzie to dla nas bardzo pożyteczne doświadczenie i spore wyzwanie (czwartek 1 lutego godz. 19:30 przyp. red.) – pisał po spotkaniu trener Tęczy Adam Zenka za pośrednictwem profilu społecznościowego klubu.
Polonia Środa Śląska – Orla Wąsosz 1:1
Zieloni Rakoszyce – Orzeł Bukówek 2:0
Tęcza Kwietno – Pogoń Jastrzębce 6:0
pharom
REKLAMA
REKLAMA