25 stycznia na sesji powiatowej jeden z mieszkańców uczestniczący w obradach zapytał, w jakiej sytuacji jest średzki szpital. Głos zabrał starosta Sebastian Burdzy.
Budynek szpitala decyzją prokuratora krajowego w połowie listopada w 2017 roku został przekazany w ręce syndyka. - W budynku wymieniliśmy zamki w drzwiach. Utrzymujemy go wspólnie z syndykiem, który finansuje ogrzewanie i ochronę budynku. W szpitalu działa również nocna i świąteczna pomoc, której właściciel ma podpisaną umowę z syndykiem na wynajem powierzchni, które zajmuje - mówił na sesji starosta. - Powrót innych usług medycznych jest zależne w tej chwili od podmiotu, który zdecyduje się na prowadzenie takiej działalności na terenie powiatu. Być może za wsześnie, by o tym mówić, ale takie są dwa poważne podmioty, które mogłyby dać gwarancję należnego wykonywania usług medycznych - wyjaśniał Sebastian Burdzy.
Starosta powiedział również o trwających rozmowach z jeszcze jednym przedsiębiorstwem. - Jest zainteresowany prowadzeniem zakładu opiekuńczo-leczniczego w budynku szpitala i wynajęciem jego części. Odesłałem go do kancelarii syndyka w celu ustalenia szczegółów - dodał Burdzy.
Oddział dolnośląski Narodowego Funduszu Zdrowia ma ogłosić konkurs w pierwszym kwartale 2018 roku na prowadzenie oddziału pediatrycznego w powiecie średzkim. - Codziennie sprawdzamy, czy takie ogłoszenie zostało już umieszczone. Jeśli tak się stanie, to mam nadzieję, że któryś z tych podmiotów weźmie w nim udział - podsumował starosta.
anbo
REKLAMA
REKLAMA