17 stycznia około godz. 21 w Rusku doszło do pożaru sadzy w kominie, który znajdował się w budynku na terenie fermy drobiu.
Do zdarzenia zadysponowano zastępy ochotniczej straży pożarnej z Ruska, Wilczkowa oraz zawodowych strażaków ze Środy Śląskiej. - Zapaliła się sadza w kominie w budynku fermy drobiu. Komin był wysoki na 10 metrów. Zadaniem strażaków było zabezpieczenie i oświetlenie miejsca zdarzenia. Za pomocą drabiny strażak wsypał do przewodu kominowego piasek w celu strącenia sadzy. Wykonano również pomiary temperatury - informuje rzecznik PSP Środa Śląska Dariusz Domaradzki.
Na miejscu była również policja.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA