POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Do powiatu tak, na burmistrza nie

Sebastian Burdzy fot.: bom

Obecny starosta powiatu średzkiego – Sebastian Burdzy – będzie ponownie kandydować do rady powiatu w zbliżających się wyborach samorządowych.

Prace nad ustawą zmieniającą ordynację wyborczą dobiegły końca. Zmiany zakładają między innymi wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Dodatkowo kadencja rad gmin i powiatów oraz sejmików wojewódzkich wynosić będzie pięć, a nie jak do tej pory miało to miejsce - cztery lata. Sprawdzamy, kto podda się próbie w jesiennych wyborach.

Od dłuższego czasu pojawiały się plotki o tym, że o stanowisko szefa średzkiej gminy miał ubiegać się obecny starosta.

- Brałem pod uwagę takie rozwiązanie, ale to jest tak, że dwóch srok za ogon się nie złapie. Spełniam się w swojej pracy. Uważam, że zarówno mieszkańcy, jak i radni, którzy mi zaufali, mogą stwierdzić, że swoją pracę wykonuję dobrze. Chciałbym ją wykonywać dalej – komentuje Sebastian Burdzy. - Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nikt nie jest doskonały, ale po owocach nas poznacie. To, jak działa powiat, jak wygląda współpraca z innymi gminami, będzie miało wpływ na wyniki wyborów. Mam nadzieję, że będą dobre dla obecnej ekipy. Mamy wiele tematów do dokończenia, choćby sprawa szpitala, na którym najbardziej mi zależy. Pracujemy nad tym. Podobnie jest z drogami. W tym zakresie wiele zadań przed nami. Jest także duża szansa na zrealizowanie projektu powiatowego centrum kultury alternatywnej, które będzie służyło wszystkim mieszkańcom. Mamy koncepcję, liczymy na uzyskanie dofinansowania na wysokim poziomie. Chemy także usprawnić działanie urzędu, szczególnie wydziału komunikacji. Mamy wiele pomysłów, ale za wcześnie o nich mówić - kończy starosta.

em

REKLAMA