Budowę rozpoczęto wiosną 2015 roku, a już we wrześniu 2016 odbywały się pierwsze msze święte. Pomysłodawcą przedsięwzięcia był proboszcz Igor Habura.
Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny przygotowuje się właśnie do świąt Bożego Narodzenia, które są obchodzone od 6 do 9 stycznia. W tym czasie postanowiliśmy pojechać do Samborza w gminie Kostomłoty, gdzie parafianie własnymi rękami wybudowali od zera cerkiew. - Budowa była finansowana wspólnie przez parafian. Przyłożyliśmy się do tego i jest. Z początku msze odbywały się co tydzień, w niedziele, teraz są co dwa tygodnie, z racji szeregu obowiązków proboszcza, który służy również w katedrze we Wrocławiu. Przyjeżdżają do nas pozamiejscowi parafianie, między innymi z Lisowic, Gozdawy, Wrocławia, Miękini czy Legnicy – opowiada Jan Żerelik, mieszkaniec Samborza zaangażowany w budowę.
- Na ścianie cerkwi wmurowane są przez Ekscelencję Arcybiskupa Jeremiasza moszszy, czyli relikwie świętych – mówi Jan Żerelik. Są tam też relikwie żyjącego w IV wieku św. Jana Chryzostoma. Patronką świątyni wybrano Wielką Męczennicę Paraskiewę, patronkę cerkwi w Czyrnej, skąd pochodzi większość Łemków żyjących w Samborzu.
Cerkiew powstała dzięki szczodrości i wsparciu wielu osób – ziemię pod budowę podarował radny gminy Kostomłoty, Grzegorz Żerelik, zaś projekt nieodpłatnie wykonał zaprzyjaźniony projektant ze Środy Śląskiej. Materiały zostały zakupione za pieniądze z datków wiernych. Parafianie własnym siłami prowadzili budowę.
pharom
REKLAMA
REKLAMA