Prezes i trener STS Sokół Smolec odbył dziesięciodniowy staż trenerski w Portugalii. Po powrocie podzielił się z nami spostrzeżeniami.
Jak znalazł się Pan na szkoleniu w Portugalii?
Sebastian Neska: Staż trenerski był realizowany dzięki Comt Coaching Club, czyli organizacji zrzeszającej trenerów piłki nożnej z całej Polski. Ideą organizacji jest wspieranie rozwoju trenerów m.in. poprzez aranżowanie szkoleń w topowych zagranicznych klubach takich jak Sport Lisboa e Benfica.
Jak pokrótce wyglądał plan pobytu?
S.N: Podczas dziesięciodniowego pobytu w Portugalii miałem okazję (razem z ośmioma innymi trenerami) z bliska przyglądać się pracy Akademii Piłkarskiej klubu z Lizbony. W 2015 roku została uznaną za najlepszą akademię na świecie. Oprócz obserwacji treningów i meczów mieliśmy również wykłady dotyczące pracy poszczególnych departamentów akademii np. scoutingu. Zwieńczeniem pobytu było jednak wspólne prowadzenie zajęć z portugalskimi kolegami (U-13 Bruno Freitas, U-14 Diogo Teixeira i trener bramkarzy U-16 Joao Regin.). Ponadto odbyliśmy jednodniową wizytę w CF Belenenses, czyli również w pierwszoligowym klubie, gdzie przedstawiono nam strukturę i filozofie pracy w Akademii.
Czy może Pan zdradzić, jakie umiejętności/spostrzeżenia wyniósł Pan z kursu? Czy w tak krótkim czasie można się wiele dowiedzieć?
S.N: Z racji moich zainteresowań naukowych dotyczących metodologii treningu, podczas pobytu na stażu skupiłem się na poszukiwaniu różnic w prowadzonych zajęciach. Największą różnicą jest nastawienie na wygrywanie już od najmłodszych lat, a co przez to idzie, w treningu aranżuje się tylko sytuacje meczowe. U nas w pierwszym etapie kształcenia stawia się przede wszystkim na rozwój sprawności ogólnej. Poza tym bacznie przyglądałem się całej strukturze klubu po to, by nieustannie usprawniać działanie Sokoła Smolec.
Jakie korzyści z Pana szkolenia płyną dla Sokoła Smolec?
S.N: Na pewno kilka spostrzeżeń treningowych zostanie wprowadzonych u nas w klubie. Zobaczymy, jak portugalski wzorzec przyjmie się na naszym gruncie. Oprócz tego podczas stażu poznałem wiele ciekawych osób z różnych miejsc w Polsce. Ideą członkostwa w Comt Coaching Club jest współpraca trenerów na różnych płaszczyznach, dlatego liczę, że Sokół Smolec zostanie niejednokrotnie zaproszony na interesujący turniej piłkarski, na czym zyskają nasi zawodnicy.
Czy będzie Pan przekazywał swoją wiedzę kolegom?
S.N: Oczywiście, że tak! Wyjazd nie miałby sensu, gdybym chciał zachować wszystkie spostrzeżenia dla siebie.
Jak porównuje Pan realia piłkarskie w Polsce i Portugalii? Czy jest duży skok jakościowy i organizacyjny?
S.N: Portugalczycy ogromną wagę przywiązują do edukacji (nie tylko piłkarskiej), stąd różnica w posiadanej bazie sportowej jest ogromna. Proszę sobie wyobrazić, że Benfica już dzisiaj posiada 8 boisk piłkarskich i jeszcze kolejne 8 jest w planach. Dlatego dopóki u nas nie będą powstawały nowe obiekty sportowe dla sportu masowego, dopóty sukcesy np. reprezentacji będą niczym innym jak przypadkiem. Baza sportowa jest czynnikiem decydującym o jakości i organizacji klubów sportowych.
Paweł Harom
REKLAMA
REKLAMA