Do zdarzenia doszło dziś po godz. 9. Na drodze nr 345 w pobliżu Dębic samochód ciężarowy wjechał do rowu.
Pojazd wjechał do rowu i nie może samodzielnie wyjechać. Przyczepa całkowicie blokuje przejazd. Od Dębic w kierunku Strzegomia powstał już ponad 3-kilometrowy korek. W przeciwnym kierunku powstaje kolejny.
Kierowca, który prowadził pojazdem w rozmowie z nami, przyznaje, że droga nie była odpowiednio przygotowana na dzisiejsze warunki atmosferyczne. - Drogowcy się nie postarali. Droga w ogóle nie jest posypana piaskiem. Jest naprawdę bardzo ślisko - mówi mężczyzna. Na miejscu czynności prowadzi policja. Jeszcze przez kilka godzin droga w tym miejscu będzie nieprzejezdna. Obecnie służby czekają na wysięgnik, który jedzie na miejsce zdarzenia. Może to jednak potrwać jeszcze jakiś czas.
em
REKLAMA
REKLAMA