Z Wrocławia średzcy karatecy wrócili z 19 medalami

Średzcy karatecy zdobyli kolejne medale na zawodach fot.: arch. Bogusław Boczniewicz

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

10 grudnia we Wrocławiu odbył się 17. Międzyszkolny Turniej Karate Budokan Cup, którego organizatorem był WKSA Budokan Wrocław.

W zawodach udział wzięło ponad 300 zawodnikó m.in. z Wrocławia, Miękini, Radwanic, Smolca, Malczyc, Lutyni i Środy Śląskiej. Podopieczni senseia Bogusława Boczniewicza wywalczyli 11 medali w tym cztery złote, trzy srebrne oraz cztery brązowe.

Medale w swoich kategoriach wiekowych zdobyli: złoty - Milena Żurek, Nikola Maźniewska, Maria Kułakowska i Cyprian Mikulski. Srebrny: Daniel Mańkowski, Bławat Szymon oraz Nicolai Howe. Brązowe medale przypadły Krystianowi Masalskiemu, Mai Pełce, Marcelinie Ćwiąkalskiej i Wojciechowi Raczkowi.

- Budokan Cup rozgrywany był w ramach Międzyszkolnej Ligi Karate pod patronatem SZS Dolny Śląsk we Wrocławiu. Nasza sekcja wywalczyła 2 miejsce w klasyfikacji medalowej szkół. Po zakończeniu Budokan Cup w tej samej sali odbył się turniej karate Wrocław Open. Startowało w nim 420 zawodników z 23 klubów z Polski oraz bardzo mocne kluby z Czech i Ukrainy - opowiada sensei. Zawodnicy Bogusława Boczniewicza wywalczyli w tych zawodach 8 medali: jeden złoty, trzy srebrne oraz cztery brązowe.

Złoto w kata drużynowym rocznik 2007-2008 zdobyli Adam Dul, Kamil Brzezińskii Daniel Mańkowski. Srebro w roczniku 2003-2005 wywalczyli Michał Dziedzicki, Adam Dul i Patryk Dul. Indywidualnie medale zdobyli: w kadetach Patryk Dul oraz Milena Żurek rocznik 2009. Brązowe medale przyznano Marii Kułakowskiej, Milenie Żurek w roczniku 2008. - Na szczególne wyróżnienie zasłużyła Milena, która wywalczyła łączne trzy medale, każdy w innym kolorze. Bardzo dobre 5 miejsca w tych zawodach wywalczyli Marcin Masalski oraz Fabian Kołaczyński. Wrocław Open był bardzo mocno obsadzony i stał na wysokim poziomie sportowym. W każdej konkurencji startowało od 14 do 38 zawodników, dlatego też wyniki osiągnięte przez naszych karateków w tak dużym i licznie obsadzonym turnieju należy uznać za duży sukces - podsumowuje zawody trener Bogusław Boczniewicz.

em