POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Jest przetarg na likwidację wysypiska w Rusku

Wysypisko w Rusku fot.: Gmina Malczyce

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Głównym celem rekultywacji będzie usunięcie zanieczyszczeń i przywrócenie temu miejscu dawnego wyglądu. Składowisko odpadów jest nieczynne od lat 80.

Składowisko w Rusku eksploatowane było od 1973 roku. Ze względu na brak możliwości dostosowania go do wymogów obowiązującego w tym zakresie prawa zamknięto je 31 grudnia 2009 roku. 1  kwietnia 2012 roku miały rozpocząć się tam prace rekultywacyjne. W budżecie gminy zabrakło wówczas na ten cel środków. Dopiero w 2013 złożono wniosek do marszałka o dofinansowanie projektu w ramach RPO (Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnoląskiego). Koszt przeprowadzenia prac miał wynieść wówczas blisko 7 mln złotych, z czego dofinansowanie oscylowało wokół kwoty 6 mln. Środków pozyskać się nie udało. 

12 października 2015 wraz z wójtami, burmistrzami oraz skarbnikami wybranych 15 gmin województwa dolnośląskiego wójt gminy Malczyce podpisał akt powołania spółki pod nazwą Dolnośląski Projekt Rekultywacji Sp. z o.o. we Wrocławiu. 

- Dzięki porozumieniu spółka pozyska środki na inwestycję z kilku źródeł, co w efekcie zminimalizuje poziom  kosztów  związanych z rekultywacją do obecnie najniższego z możliwych. Dla gminy to sprawa priorytetowa, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami rekultywacja wysypiska śmieci w Rusku powinna zakończyć się już w 2012 roku. Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować w każdej chwili nałożeniem kar na nasz samorząd - mówił rok temu Piotr Frankowski, wójt gminy Malczyce.

Szacowany całkowity koszt rekultywacji wysypiska wraz z kosztami administracyjnymi oszacowano na kwotę około 3,4 mln złotych, z czego wkład gminy ma wynieść około 1,3 mln złotych. - Koszty te rozłożone będą na 5 lat. Realnie jednak koszt rekultywacji powinien być znacząco niższy, gdyż doświadczenia z realizacji podobnego przedsięwzięcia w innych dolnośląskich gminach wskazują, że po przeprowadzonych przetargach zakładane wydatki spadły nawet o 50 proc. - informował w listopadzie ubiegłego roku Andrzej Jamrozik, prezes Dolnośląskiego Projektu Rekultywacji.

Minął rok i spółka ogłosiła przetarg na zamknięcie i rekultywację omawianego składowiska. W przedmiocie zamówienia zawarto między innymi rekultywację biologiczną, czy prace związane z pielnęgnacją nasadzeń. Przewidywany termin zakończenia prac wyznaczono na koniec kwietnia 2019 roku. Oferty na realizację zadania można składac do 18 grudnia. 

 

em

REKLAMA


REKLAMA