W sobotę 18 listopada na hali szkoły podstawowej w Środzie Śląskiej odbył się mecz siódmej kolejki ESA Dolnośląskiej III Ligi mężczyzn.
Po zaciętym dwu i pół godzinnym spotkaniu pojedynek LZS Fiuka Średzianin z MKS Pogoń Góra zakończył się wynikiem 2-3 dla gości. - Każda z partii była niesamowicie zacięta i wszystkie tak naprawdę rozstrzygały się w końcówkach setów, obie drużyny pokazały charakter na boisku, walcząc o każdą piłkę, widać było, że nikt nie chcę wypuścić zwycięstwa z rąk. Niestety sędziowie nie ułatwiali gry zawodnikom na boisku, po kilku wątpliwych decyzjach arbitrów niezrozumiałych zarówno dla nas, jak i drużyny przeciwnej, sytuacja na boisku się zaostrzyła. Na szczęście obyło się bez większych incydentów - mówią siatkarze.
Sobotni mecz komentuje również trener Średzianina. - Nasza drużyna pokazała charakter na parkiecie, niestety kapitalne akcje przeplataliśmy z takimi, w których popełnialiśmy proste błędy. Myślę, iż kluczem do lepszej gry jest wyeliminowanie takich fragmentów oraz prostych pomyłek na zagrywce. Z meczu na mecz nasza gra wygląda coraz lepiej - mówi trener.
Grę swoim podopiecznych podsumowuje też prezes Adam Kubiak. - Obie drużyny w tym dniu zgotowały kapitalne widowisko dla wszystkich kibiców zgromadzonych na trybunach. Przez prawie 2,5 godziny wszyscy mogli cieszyć się kapitalną siatkówką. Chciałbym podziękować naszej drużynie, ale i także naszym przeciwnikom za to. Drużyna z Góry przyjechała po pewne i łatwe 3 punkty, jednak udowodniliśmy, że jako beniaminka rozgrywek, nie można nas lekceważyć - dodaje prezes. - Chciałbym jeszcze raz gorąco podziękować wszystkim fanom zgromadzonym na hali za doping i jednocześnie chciałbym zaprosić na kolejny mecz. 25 listopada rozpoczynamy rundę rewanżową o godzinie 17 w hali sportowej średzkiej podstawówki. Podejmiemy aktualnego wicelidera naszej grupy zespół MKS IKAR Legnica - zaprasza prezes LZS Fiuka Średzianin.
anbo
REKLAMA
REKLAMA
