Około godz. 15:30 na drodze krajowej nr 94 na wyjeździe ze Środy Śląskiej w kierunku Prochowic auto osobowe wypadło z drogi.
Pojazdem podróżowały trzy osoby. Dwie z nich ranne zostały zabrane przez karetki pogotowia ratunkowego do szpitala. Trzecia z osób była zakleszczona w pojeździe. Strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego uwolnili poszkodowanego. Z relacji strażaków wynika, że pojazd jadąc od strony Proszkowa, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i wjechał w przydroże drzewo. - Pojazd wisiał około metr nad ziemią - mówi jeden ze strażaków.
Na miejscu działania prowadzi policja, straż pożarna i pomoc drogowa. Droga jest już przejezdna.
Aktualizacja 21.11.2017
Kierujący samochodem marki Citroen, 37-letni mieszkaniec powiatu średzkiego, jadąc w kierunku Środy Śląskiej z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas, przejechał rów, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. - Kierujący w ciężkim stanie został zabrany karetką do szpitala, ranna została również pasażerka w wieku 33 lat, która została przewieziona do szpitala. Druga pasażerka została zaopatrzona na miejscu zdarzenia, nie była hospitalizowana. Z uwagi na obrażenia nie było możliwości sprawdzenia stanu trzeźwości kierującego na miejscu. Pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym. Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe. Ustalono, iż 37-latek posiadał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Obecnie wyjaśniane są wszystkie okoliczności tego zdarzenia - informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej Marta Stefanowska.
em
REKLAMA
REKLAMA
