Pierwsze autobusy odjechały z nowego dworca we Wrocławiu. Nowoczesny obiekt będzie mógł obsłuzyć nawet 5,4 miliona podróżnych rocznie.
Choć dworzec oficjalnie działa od wtorku, to w poniedziałek odbyła się uroczystość otwarcia dla pracowników zarządcy obiektu - spółki Polbus PKS, przedstawicieli władz oraz inwestora. Podczas wydarzenia z rąk Ministra Infrastruktury i Budownictwa, Andrzeja Adamczyka, odznaczenia odebrali zasłużeni pracownicy firmy. Spotkanie zakończono symbolicznym gestem przecięcia wstęgi.
Dworzec Wrocław jest jedynym tego rodzaju obiektem podziemnym w kraju. Takie rozwiązanie umożliwia komfortowe korzystanie z komunikacji bez względu na warunki atmosferyczne. Za jego budowę odpowiada spółka Unibail-Rodamco, wiodący zarządca nieruchomości komercyjnych w Europie.
- Dworzec autobusowy jest jednym z najnowocześniejszych w tej części Europy. Sam obiekt jak i uroczystość inaugurująca otwierają zupełnie nowy rozdział w spółce. - mówi Krzysztof Balawejder, prezes spółki Polbus PKS, która jest operatorem dworca.
Dworzec tymczasowy nie zostanie na razie zlikwidowany. Zmieni się natomiast jego funkcja, teren przy ul. Joannitów posłuży autobusom za miejsce postoju. Korzystać z niego będą jednak także niektórzy z przewoźników zagranicznych.
Nowy dworzec będzie dostępny dla podróżnych 24 godziny na dobę. Podróżujący dostaną się do obiektu wejściami od strony ulicy Suchej oraz centrum handlowego Wroclavia.
em / mat.pras.
REKLAMA
REKLAMA