Radny Stanisław Waszkowicz fot.: akme
30 października radny Stanisław Waszkowicz złożył wniosek o obniżenie pensji wójta gminy Malczyce Piotra Frankowskiego.
Aktualnie szef malczyckiego urzędu zarabia ponad 9 tys. złotych brutto. Na początku swojej kadencji była to kwota ponad 6 tys. złotych. W jej skład wchodziło wynagrodzenie zasadnicze na poziomie 4.500 zł brutto. Do tego dochodził dodatek funkcyjny w wysokości 500 zł. Wójt otrzymywał także dodatek specjalny w wysokości 25% łącznej kwoty wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego (1.250 zł).
W trakcie październikowej sesji rady gminy radny Waszkowicz wystąpił z wnioskiem o zmniejszenie wynagrodzenia wójta do pensji z początku jego kadencji, czyli do 6.250 zł brutto. Dlaczego? - Wniosek napisałem samodzielnie, bez żadnych konsultacji z innymi radnymi. To jest tylko i wyłącznie moja decyzja - mówi w rozmowie z nami radny. - Podnosząc pensję panu wójtowi zastrzegłem sobie, że jak będzie coś nie tak, to przysłowiowo utnę krawat przy samej szyi. Wniosek chciałem złożyć już wcześniej. Ostatnie komisje sportu i rolne przerosły moje wyobrażenie o współpracy z wójtem. Kombinowanie przy uchwałach, nasyłanie na wyborców policji i CBA... Takie zachowanie jest chore. Do tej pory popierałem jego działania, byłem w koalicji. Jednak moje zaufanie stracił całkowicie - komentuje radny.
Wynagrodzenie Piotra Frankowskiego wzrosło rok po objęciu stanowiska. - Pamiętam jak w 2015 roku wójt sam złożył wniosek o podniesienie jego wynagrodzenia. Wtedy go poparliśmy i to dzięki nam ma teraz taką pensję. Jednak wtedy zastrzegłem sobie, że jeżeli nie będzie się sprawował jako wójt, to złożę wniosek i odbiorę mu te pieniądze - wyjaśnia Stanisław Waszkowicz.
Radni poprą wniosek?
Wniosek radnego wpłynął w październiku. Decyzja o poziomie wynagordzenia może zapaść zatem w trakcie listopadowych obrad rady.
Całą sytuację komentuje również sam wójt. - Jest mi bardzo przykro z tego powodu, że w taki sposób niektórzy radni próbują swoje frustracje przelewać na grunt samorządności. Mam nadzieję, że radny lub grupa radnych, odpowiednio umotywują swój wniosek, bo dzisiaj - jak czytam we wniosku uzasadnienie - to jestem z jednej strony zaskoczony użytymi argumentami lub ich brakiem, a z drugiej zaszokowany formą wniosku. Generalnie uważam, że jest to nieeleganckie, aby w ten sposób walczyć z wójtem, bo do czego ma to doprowadzać? Taka sytuacja miała miejsce już w poprzedniej kadencji, kiedy w 2011 roku na kanwie konfliktu personalnego obniżyła ówczesna rada gminy pensję wójta do właśnie takiej kwoty. Zarobki wójta gminy malczyce są dzisiaj i tak najniższymi wśród włodarzy powiatu średzkiego - informuje Piotr Frankowski.
anbo
REKLAMA
REKLAMA
