Mechanik dogonił Prusice. Parasol odskakuje Osiekowi. Pogoń wreszcie zwycięska. Bukówek ogrywa Chełm w meczu na szczycie.
Klasa okręgowa: Mechanik dogonił lidera, przerwana czarna passa Polonii
Potknięcie Orła Prusice wykorzystali zawodnicy Mechanika Brzezina. Podopieczni Jacka Kucharskiego wygrali w Siechnicach aż 6:1 i zrównali się punktowo z liderem z Prusic (Inne źródła podają, że po wykluczeniu Bystrzycy Kąty Wrocławskie mecze z jej udziałem anulowano, zatem Brzezina miałaby jeden mecz do rozegrania więcej i trzy punkty straty do Prusic). Mecz przeciwko Energetykowi można określić jako przedstawienie jednego aktora, Bartłomieja Matyi, który ustrzelił cztery bramki w spotkaniu. Po jednej dołożyli Antosiewicz i Markowski. W kolejny weekend zespół z Brzeziny czeka pojedynek z pogromcą Orła, Czarnymi Jelcz-Laskowice.
W Środzie Śląskiej przełamali się zawodnicy Polonii, którzy pokonali czerwoną latarnię rozgrywek, KP Brzeg Dolny. Więcej o tym meczu w osobnym artykule.
A klasa: Osiek ulega liderowi, Pogoń pokonuje Kostomłoty, Łowęcice oddalają się od strefy spadkowej, odwołany mecz w Smolcu
Ciekawie zapowiadało się starcie w Osieku, gdzie LZS mierzył się z Parasolem Wrocław. Zwycięstwo oznaczałoby dla gospodarzy zrównanie się punktami z pierwszą drużyną tabeli i dawałoby realne szanse na fotel lidera po rundzie jesiennej. Parasol, który jest uznawany za jednego z głównych faworytów do awansu, nie dał się jednak pokonać, zwyciężając 4:3. Wrocławianie odskoczyli drugiemu zespołowi na sześć punktów i są na dobrej drodze do tytułu mistrza jesieni.
W tragicznych okolicznościach pogodowych swój mecz rozgrywały również zespoły MKS-u Kostomłoty i Pogoni Miękinia. Lepiej w tych warunkach poradzili sobie zawodnicy Zbigniewa Antosiewicza i po dwóch bramkach Kowalczyka i trafieniu Wójcikowskiego wygrali 3:0. Tym samym Pogoń przerwała serię 6. kolejnych meczów bez zwycięstwa. - Mecz rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach przy wiejącym arktycznym wietrze i non stop padającym deszczu, dlatego wielkie słowa uznania należą się zawodnikom za ten dosłownie heroizm. Od początku mecz układał się po myśli drużynie z Miękini, która stworzyła sobie kilka sytuacji na zdobycie bramki i tak po rzucie rożnym wykonywanym w 11. minucie przez Wiktorowskiego bramkę zdobywa Wójcikowski. Nie minęły dwie minuty, a powinno być już 0:2. Ostry strzał Wiktorowskiego mija o centymetry bramkę rywala. W 25. minucie kolejna groźna akcja i strzał Kowalczyka. Piłka ląduje na słupku. Kostomłoty próbują zdobyć gola na wyrównanie, ale dobrze dysponowana obrona gości i pewność w bramce Dziwera nie dają możliwości gospodarzom na zdobycie wyrównania. W 43. minucie dwójkowa akcja Wiktorowski - Kowalczyk zakończona golem przez tego drugiego i jest juz 0:2. Po przerwie dominacja Pogoni trwa, pomiedzy 46. a 55. minutą goście powinni strzelić przynajmniej dwa gole. Od tego momentu Kostomłoty zaczęły grać o uratowanie wyniku, ale ataki przeprowadzane przez zespól rozbijane zostały przez dobrze dysponowany zespół z Miękini. Od 75. minuty przewagę ponownie uzyskali piłkarze przyjezdni dokumentując to golem w 81 minucie. W środku boiska piłkę przejął Belka i prostopadłym podaniem uruchomił Kowalczyka, któremu pozostało minąć bramkarza i postawić kropkę nad i. W końcówce spotkania Pogoń miała jeszcze dwie sytuacje, ale niestety bez rezultatu. Gratulacje za zwycięstwo i wielkie brawa dla obu drużyn ze zdecydowały się grać w takich warunkach – relacjonuje Ryszard Wołowiec, prezes Pogoni. Zdjęcia z tego meczu w galerii.
Stopniowo w górę tabeli pnie się zespół Zjednoczonych Łowęcice, który sezon rozpoczął falstartem. Podopieczni trenera Jakuba Wróbla wygrali na własnym boisku z Borem Oborniki Śląskie 5:1. – Straciliśmy bramkę w pierwszych minutach, ale drużyna świetnie zareagowała. Z każdą minutą staraliśmy się być lepsi, grać z większą determinacją, co przełożyło się na bramki – komentuje trener Zjednoczonych.
Do skutku nie doszło spotkanie w Smolcu, gdzie miejscowy Sokół miał zagrać ze Zjednoczonymi Szczepanów. – Mecz nie odbył się, boisko nie nadawało się do gry – informował nas Piotr Jobczyk, trener Szczepanowa.
B Klasa: Rakoszyce wygrywają z Piotrowicami i pogodą, Chwalimierz wciąż na szczycie, Bukówek ogrywa Chełm, Lutynia jeszcze powalczy, trzecie zwycięstwo Zorzy Wilkszyn
Na boisku w Piotrowicach miejscowy KS przegrał w niedzielę z Zielonymi Rakoszyce 0:3 w ramach VIII grupy B klasy. Oba zespoły walczyły w niezmiernie trudnych warunkach pogodowych, przy silnym wietrze i padającym deszczu. - Bardzo ciężkie warunki atmosferyczne dla obu drużyn. Ten kto wykorzystał swoje 45 minut z wiatrem w tej kolejce pewnie zgarnął komplet. W naszym przypadku było 3:0 do przerwy, a po niej zimna krew i szukanie swoich szans z kontry. Mecz nie należał do piłkarsko pięknych, ale tak aura jest co roku, więc chyba każdy wie co go czeka na jesień. Dziękuję przeciwnikowi za walkę a swoim podopiecznym gratuluję ważnych trzech punktów. Dwa spotkania do końca rundy i sytuacja powoli się klaruje przed wiosennym finiszem. Jeśli można za pośrednictwem gazety zaprosić zawodników aspirujących do walki o A klasę zapraszamy do kontaktu przez FB, bramkarz oraz napastnik do wsparcia Maćka Adamowicza do cele numer jeden w okienku zimowym - mówi trener Zielonych Rakoszyce Mateusz Partyka. Zdjęcia ze spotkania dostępne w galerii.
Lider z Chwalimierza podejmował u siebie Wulkan Ogrodnica. Goście przed tym spotkaniem zamykali ligową tabelę z zerowym dorobkiem punktowym. Niespodzianki jednak nie było i to gospodarze wygrali pewnie 5:1. - W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak nasz przeciwnik nie odpuszczał, co nie ułatwiało nam zadania, druga połowa zdecydowanie należała do nas, dyktowaliśmy warunki gry dzięki temu zakończyliśmy mecz z takim wynikiem – mówi po meczu trener Błękitnych Ewelina Drączkowska. Bramki dla Chwalimierza zdobyli Mirosław Pasik (2), Maciej Kircuń, Dawid Ciszewski i Adam Kowalczuk.
W Chełmie czarny koń rozgrywek, miejscowy Zryw, podejmował Orła Bukówek, który do meczu przystępował z serią pięciu kolejnych zwycięstw. W lepszych humorach do domu wracali goście, którzy wygrali 3:2 i zajmują drugie miejsce w tabeli, mając taki sam dorobek punktowy jak Chwalimierz.
Walkę o czołowe lokaty nie odpuszcza Piast Lutynia. W meczu rozgrywanym w Malczycach zawodnicy z gminy Miękinia pokonali 2:0 KS Rusko. - Cieszymy sie z trzech punktów i z tego, że zagraliśmy na zero z tyłu. Martwi słaba skuteczność pod bramką przeciwnika. Wykorzystaliśmy tylko dwie z ośmiu sytuacji 100%. Ozdobą spotkania na pewno akcja na 1:0. Idealna wrzutka Radka Szczota i perfekcyjne wykończenie strzałem z woleja Michała Baranieckiego. Bramka stadiony świata – mówi po meczu trener Piasta Tomasz Skrabka. - Dziękujemy naszym kibicom za doping przez 90 minut. Za tydzień gramy u siebie z liderem z Chwalimierza. Zapraszamy wszystkich kibiców – dodaje. Bramki zdobyli Baraniecki i Grociak.
Trzecie zwycięstwo w sezonie odnieśli zawodnicy Zorzy Wilkszyn, którzy pokonali zespół z Jerzmanowa. Z powodu zalania boiska gospodarzy mecz odbył się na Pilczycach. - Wygraliśmy kolejny mecz i nie zamierzamy się zatrzymywać. W końcu wszystko było tak jak należy. Dobra gra, dobry wynik i dobre humory – komentuje UKP Zorza za pośrednictwem swojej strony internetowej (www.zorzawilkszyn.pl).
Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołane zostały wszystkie spotkania w okręgu legnickim.
Klasa okręgowa gr. Wrocław
Polonia Środa Śląska - KP Brzeg Dolny 2:0
Energetyk Siechnice - Mechanik Brzezina 1:6
A klasa gr. Wrocław I
Zjednoczeni Łowęcice - Bór Oborniki Śląskie 5:1
Błękitni Gniechowice - Czarni Białków 0:2
Odra Lubiąż - Odra Malczyce 2:1
Sokół Smolec - Zjednoczeni Szczepanów -:-
Nie odbył się z powodu złego stanu boiska
LZS Osiek - Parasol Wrocław 3:4
MKS Kostomłoty - Pogoń Miękinia 0:3
B klasa gr. Wrocław VIII
Solen Zabłoto - White Bat Czerńczyce 5:5
KS Piotrowice - Zieloni Rakoszyce 0:3
KP Wichrów - Błękitni Pustków Wilczkowski 2:2
GLKS Mietków - Dromex Piersno 12:1
B klasa gr. Wrocław IX
Błękitni Chwalimierz - Wulkan Ogrodnica 5:1
Błyskawica Lenartowice - Porcelana Ciechów -:-
Nie odbył się
Polonia II Środa Śląska - Pogoń Jastrzębce 2:1
Piast Przedmoście - Odra Słup 1:2
Zryw Chełm - Orzeł Bukówek 2:3
Odra Rzeczyca - Pagel Komorniki 4:4
KS Rusko - Piast Lutynia 0:2
B klasa gr. Wrocław XI
Zorza Wilkszyn - Błękitni Jerzmanowo (Wrocław) 5:3
Tęcza Pisarzowice - Mechanik II Brzezina 1:7
ph
REKLAMA
REKLAMA