W sobotę 28 października podopieczni Mirosława Drączkowskiego odnieśli długo oczekiwane zwycięstwo pokonując u siebie KP Brzeg Dolny 2:0.
Zespół Polonii podejmował czerwoną latarnię rozgrywek, zespół KP Brzeg Dolny. Trudno było sobie wyobrazić lepszą okazję na przełamanie serii porażek. I choć wynik 2:0 może cieszyć, w grze zespołu trenera Drączkowskiego pozostaje jeszcze kilka elementów do poprawy. Jednym z nich jest skuteczność, która w meczu z niżej notowanym rywalem zawodziła. Bramki zdobyli Bartosz Skóra i Kamil Liberek (z rzutu karnego). – Po serii porażek oczekiwane zwycięstwo. Kontrolowaliśmy mecz od początku i zasłużenie wygraliśmy 2:0. Powinniśmy wygrać wyżej, ale zmarnowaliśmy kilka czystych sytuacji. Cieszy, że zagraliśmy na zero z tyłu i niech to będzie dobry prognostyk przed kolejnymi meczami - mówi trener Drączkowski. Zdjęcia z tego spotkania w galerii.
B klasowy zespół rezerw pokonał na własnym boisku Pogoń Jastrzębce 2:1 i realnie włącza się do walki o najwyższe cele.
Grała młodzież
Grający w Klasie Okręgowej Juniorów Starszych zespół Mariusza Kargola podejmował w Środzie Śląskiej Polonię Jaszowice. Młodzi zawodnicy wygrali pewnie 7:1 a bramki zdobyli Patryk Bartkiewicz (2), Karol Krzyszczuk (2), Michał Krzyszczuk (2) i Michał Błaszczak. - W pierwszej połowie, jak graliśmy pod wiatr, który w tym dniu wiał mocno, drużyna z Jaszowic stworzyła kilka sytuacji, natomiast w drugiej połowie mieli problemy, żeby wyjść ze swojej połowy – komentuje trener.
W 13. kolejce Ligi Dolnośląskiej Juniorów Młodszych Polonia po bardzo słabym meczu przegrywa w Jaworze z Kuźnią 0:7. - W sobotę gospodarze przeważali w każdym elemencie gry, do tego liczne błędy własne i chaos w akcjach ofensywnych wpłynęły na wynik spotkania – mówił po spotkaniu trener Masalski.
Trampkarze Polonii w ramach ligi wojewódzkiej rozegrali dwa mecze, w środę i niedzielę. W Środzie Śląskiej pokonali Kuźnię Jawor 5:2 po dwóch bramkach Jakuba Styciuka i trafieniach Patryka Pieli, Marcina Siepietowskiego i Igora Pasternaka. - Tracimy bramki w pierwszej połowie ze stałych fragmentów gry. Do przerwy 3:2. W drugiej połowie dominacja Polonii, co przekłada się na strzelanie jeszcze dwóch bramek. Z naszej strony kilka ciekawych akcji ofensywnych, przy których brakowało wykończenia. Gratulacje dla drużyny – komentuje trener Grzegorz Żerelik. W niedzielę trampkarze w Legnicy ulegli Miedzi 0:4.
Zespół młodzików grał na wyjeździe z AS Milicz. Podopieczni Waldemara Masalskiego, w zastępstwie grający pod wodzą Grzegorza Żerelika, wygrali 4:1. - Ostatni mecz w rundzie jesiennej przypadło nam rozgrywać w deszczowej aurze, na boisku rywali. Mimo niesprzyjających warunków drużyna weszła na boisko zmobilizowana i gotowa do walki. Pierwsze minuty pokazały, że dobrze radzimy sobie z grą w obronie oraz w ataku. W 22. minucie po silnym strzale Mateusza Kila zza pola karnego, źle odbija piłkę bramkarz i dopada do niej Kacper Moczulak strzelając pierwszego gola w tym meczu. Minutę później mogło być już 0:2, ale zbyt słabo dobijał głową Kacper Moczulak i obrońca zdołał wybić piłkę z linii bramkowej. W 24. minucie z kontrą wybrali się gospodarze i nasz bramkarz ratował się faulem. Za to zagranie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy a "Piecyk" powędrował na 2 minuty kary. Do bramki wszedł Dominik Pogwizd i niczym Przemek Tytoń w meczu Polska - Grecja na EURO2012, wybronił karnego. Na nic świetna obrona Dominika, bo już 2 minuty później gospodarze po naszym błędzie w obronie doprowadzają do wyrównania. Sędzia kończy I połowę meczu. W drugiej połowie atakujemy, staramy się wygrać, chłopcy pokrzykują, by się zmotywować, ale gol nie pada. W końcu w 55. minucie akcja z lewej strony boiska, podanie na długi słupek, piłkę dogania Olivier Ziółkowski i z ostrego kąta strzela po ziemi obok zdezorientowanego bramkarza gospodarzy. Olbrzymia radość chłopców. Nie mijają dwie minuty i znowu kontra lewą stroną, podanie na prawą stronę do Oliviera Ziółkowskiego, a ten silnym strzałem pakuje piłkę do siatki rywali. Chłopcy złamali rywali, a dobił ich w 60. minucie Kacper Moczulak strzelając czwartego gola dla Polonii. Mecz zakończył się wynikiem 1:4 dla Polonii i umocnił naszych młodzików na drugim miejscu w tabeli rozgrywek, tuż za drużyną AP Brzeg Dolny - to był świetny sezon – komentuje trener.
ph
REKLAMA
REKLAMA