POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Upragnione zwycięstwo GOKiSu. Nowa Sól pokonana

UKS GOKiS Kąty Wrocławskie – MKST Astra Nowa Sól 25:22 fot.: Euzebiusz Bożek

Do szóstej kolejki musieli czekać kibice na pierwsze zwycięstwo szczypiornistów z Kątów Wrocławskich. UKS ograł na własnej hali Astrę Nowa Sól 25:22.

Zawodnicy GOKiSu do dzisiejszego spotkania przystępowali po pechowej porażce po rzutach karnych sprzed tygodnia. Właśnie po tym meczu trener Alicja Łukasik zwracała uwagę na stały progres zawodników i przekonywała, że upragnione zwycięstwo w końcu nastąpi. Do meczu z Astrą zespół przystępował z wiarą we własne możliwości i rządzą pokonania rywala.

Pierwsza połowa była dość wyrównana, a w pierwszym kwadrancie żadna z drużyn nie potrafiła na dłużej odskoczyć przeciwnikom. Po piętnastu minutach gry gospodarze z większą pewnością prowadzili spotkanie i nie dali już sobie wydrzeć prowadzenia do przerwy. Do szatni zawodnicy schodzili przy wyniku 13:11.

W drugiej części GOKiS kontrolował stan meczu, w 47. minucie wychodząc już na pięciopunktowe prowadzenie. Kibicom zgromadzonym w hali widowiskowo-sportowej w Kątach mocniej zabiły serca, gdy wraz z ubiegającym czasem prowadzenie zaczęło topnieć. Na 3 minuty przed końcem na tablicy widniał wynik 22:21 i większość widzów z pewnością przypomniała sobie spotkanie sprzed tygodnia, w którym zabrakło chłodnej głowy w ostatnich minutach meczu. Tym razem zespół wyciągnął wnioski i odskoczył drużynie Astry, by finalnie wygrać 25:22. - Na początek wielkie gratulacje dla chłopaków za walkę w całym meczu. Zostawili bardzo dużo zdrowia na parkiecie. Bez nerwów się nie obeszło, ale tym razem odrobiliśmy lekcje i nie daliśmy wyrwać sobie trzech punktów. Coraz bardziej widoczne jest doświadczenie zdobywane na parkietach II ligi – mówi po meczu trener Alicja Łukasik. - Dzisiejszy mecz po raz kolejny pokazał, że nie oddamy nikomu nic za darmo i bez walki. Pochwały należą się wszystkim zawodnikom, każdy z nich dołożył cegiełkę do tej pierwszej historycznej wygranej, która stała sie faktem – dodaje.

Postawę zespołu komentuje również Maciej Wilk z UKS-u - Mega ciężki mecz mimo, że prowadziliśmy praktycznie przez całe spotkanie. Znowu zdarzyły się nam przestoje, ale tym razem daliśmy radę utrzymać nerwy na wodzy i dowieść przewagę kilku bramek do końca, mimo że był moment pod koniec meczu gdzie rywal doszedł nas z -5 na -1. I za to należą sie wielkie brawa dla całego zespołu. Dzięki tej wygranej zejdzie trochę z nas ciśnienie, bo każdy chciał już zdobyć te upragnione 3 punkty, a praktycznie w każdym z poprzednich meczów (nie licząc meczu ze Świebodzinem) byliśmy bardzo blisko wygranej, jednak brakowało doświadczenia i szczęścia. Mecz dzisiejszy pokazał, że każdy z zawodników potrafi grać piłkę ręczną na wysokim poziomie i potrafi wytrzymać ciśnienie. Nowa Sól to doświadczony i zgrany zespół, wiec kluczem do sukcesu była chłodna głowa, mocna obrona i ustawiona gra w ataku. Brawa dla nich za walkę, bo zrobili kawał dobrej roboty odrabiając te parę bramek, ale dzisiaj to my zasłużyliśmy na wygraną – mówi Wilk.

Kolejne starcie w najbliższą sobotę 4 listopada, a UKS GOKiS podejmie na wyjeździe lidera UKS Olimp Grodków, który dziś doznał pierwszej porażki w tym sezonie (uległ Forzie Wrocław 24:30).

UKS GOKiS Kąty Wrocławskie – MKST Astra Nowa Sól 25:22 (13:11)

GOKiS: A. Kazimierczak (6), M. Jaworski (5), S. Ostrówka (4), T. Jarząbek (3), M. Wilk (2), J. Ryba (2), G. Malawski (1), M. Łuczak (1), M. Jeruszka (1), J. Jarząbek, D. Kalinowski, R. Grzesiak, Ł. Łapczyński, M. Zarych, P. Nowak, B. Serafin.

pharom

REKLAMA