Wczoraj we wrocławskiej hali AWF koszykarze z Kątów Wrocławskich pokonali miejscowy Gimbasket 75:54. Dzięki zwycięstwu Maximus awansował na 7. miejsce w tabeli.
Do Wrocławia zawodnicy trenera Omelana jechali po domowym zwycięstwie nad SMK Lubin i w hali Akademii Wychowania Fizycznego chcieli podtrzymać dobrą passę. Tym razem goście zagrali równo przez całe spotkanie, wygrywając każdą z kwart i konsekwentnie budując swoją przewagę na przestrzeni meczu. Na przerwę zawodnicy wychodzili przy wyniku 32-36 dla gości. W drugiej części meczu koszykarze Maximusa konsekwentnie zmuszali rywali do błędów, wykorzystując swoje sytuacje rzutowe. Po końcowe syrenie na tablicy widniał wynik 54:75 i drugie zwycięstwo Kątów Wrocławskich stało się faktem. Po raz kolejny najlepiej punktującym zawodnikiem był środkowy Wojciech Suprun rzucając 17 punktów. Na uwagę zasługują również Tomasz Giniewski, Sławomir Dźwilewski i Łukasz Malinowski, którzy zdobyli dwucyfrową liczbę punktów.
- Całej drużynie bardzo zależało dzisiaj na odniesieniu zwycięstwa, by pójść za ciosem po meczu z Lubinem. Motywację i zaangażowanie było widać już od pierwszych minut. Nasza drużyna od początku narzuciła rywalowi swój styl gry. Decydująca okazała się doskonała trzecia kwarta, w której nasza drużyna zbudowała solidną przewagę, którą utrzymała do końcowej syreny. Dzisiejsze zwycięstwo to sukces Trenera Omelana i całej drużyny. Zespół przede wszystkim – komentuje kapitan Maximusa Tomasz Giniewski.
Kolejny mecz już w najbliższą niedzielę o godzinie 18. W hali widowiskowo-sportowej w Kątach Wrocławskich zespół Maximusa podejmie w derbowym spotkaniu niepokonany dotąd WKS Śląsk Wrocław.
Roben Gimbasket Wrocław – Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 54:75
Maximus: Suprun (17), Giniewski (13), Dźwilewski (11), Malinowski (10), Bartnicki (7), Zubik (6), Beluch (4), Kowalski (3), Wyrwas (2), Gnatowicz (2), Cidyło (0), Cieśla (0).
pharom
REKLAMA
REKLAMA