Jeleniogórska porażka Polkąty Maximusa

KS Sudety Jelenia Góra – Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 87:79 fot.: Przemek Kaczałko

Wczoraj, 7 października koszykarze z Kątów Wrocławskich ulegli w Jeleniej Górze miejscowemu KS Sudety 79:87.

Obie ekipy przed spotkaniem miały na koncie dwie porażki, zatem zarówno Sudety jak i Maximus walczyły o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Pierwsza kwarta wyrównana, z lekkim wskazaniem na gości. Na minutę przed końcem pierwszej części na tablicy widniał remis 17:17. Celny rzut za trzy  i 2-punktowa odpowiedź Tomasza Giniewskiego sprawiła, że to gospodarze schodzili z parkietu z przewagą. W drugiej części żaden zespół nie odskoczył rywalom, a spotkanie wciąż było bardzo wyrównane. Na przerwę zawodnicy z Kątów Wrocławskich schodzili przy wyniku 39:37 dla gospodarzy.

Trzecia kwarta to przebudzenie zawodników trenera Omelana. Dobra organizacja gry i celne rzuty za trzy Roberta Cieśli i Łukasza Malinowskiego sprawiły, że przed ostatnią częścią gry do goście prowadzili w tym spotkaniu 60:59. Czwarta kwarta to istny popis rozgrywającego KS Sudety, Michała Kozaka. Cztery udane „trójki” i dwa rzuty dwupunktowe sprawiły, że goście nie zdołali dowieźć skromnej przewagi do końca spotkania. Mecz zakończył się wynikiem 87:79 na korzyść Jeleniogórzan, a zawodnicy Maximusa na pierwsze zwycięstwo muszą czekać kolejny tydzień.

Najskuteczniejszym zawodnikiem kąckiego zespołu był Sławomir Dźwilewski, który rzucił 14 punktów. - Zespół zagrał dobre spotkanie. Niestety po raz kolejny o wygranej zdecydowały niuanse. Dziś kapitalna forma rozgrywającego gospodarzy Michała Kozaka. Trzeba pochwalić również nasz zespół, który naprawdę zostawił na parkiecie serce i walczył do ostatniej sekundy – mówi po spotkaniu Tomasz Giniewski z Maximusa.

Kolejne spotkanie już w najbliższą niedzielę 15 października. Na własnej hali Maximus podejmować będzie ostatni zespół ligowej tabeli SMK Lubin. Początek spotkania o godzinie 17.

KS Sudety Jelenia Góra – Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 87:79

Polkąty Maximus: Dźwilewski (14), Suprun (13), Malinowski (12), Cieśla (12), Giniewski (11), Bartnicki (6), Beluch (5), Zubik (5), Gnatowicz (1), Wyrwas (0), Cidyło (0),  Garbaciak (0).

pharom