Funkcjonariusz z wrocławskiej drogówki jadąc po służbie swoim samochodem zauważył kierowcę, któego sposób jazdy wskazywał na stan nietrzeźwości.
Przed godziną 17 funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu będący w czasie wolnym, zwrócił uwagę na kierującego autem, który jechał całą szerokością drogi. - Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 94 w okolicach Środy Śląskiej. Kierujący jechał w stronę miasta, a jego sposób prowadzenia pojazdu wyraźnie wskazywał, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działających środków. Policjant zatrzymał pojazd w miejscu bezpiecznym, gdy mężczyzna wjechał miasta. Uniemożliwił dalszą jazdę kierowcy zastawiając jego pojazd swoim prywatnym samochodem - informuje kom. Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
W trakcie rozmowy policjant wyczuł od zatrzymanego mężczyzny silną woń alkoholu. Po chwili na miejsce przyjechali wezwani przez niego funkcjonariusze będący w służbie, którzy wykonywali w tej sprawie dalsze czynności. - Okazało się, że kierujący miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a za swoje nieopowiedziane zachowanie odpowie on teraz przed sądem. W świetle obowiązujących przepisów grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności - informuje policjant.
em/KWP Wroclaw
REKLAMA
REKLAMA