W niedzielę 24 września w pierwszym spotkaniu nowego sezonu koszykarskiej II ligi podopieczni Adama Omelana przegrali ze Stalą Ostrów Wielkopolski 62:68.
Zawodnicy obu zespołów rozpoczęli mecz dość nerwowo, w pierwszej kwarcie badając rywala oraz parkiet. Gospodarze dwukrotnie bez skutku próbowali rzutów za trzy. Pierwsze punkty dla Maxiumusa padły dopiero w 7. minucie spotkania po celnym rzucie Sebastiana Belucha. Pierwsza część należała do Stali, która po 10 minutach prowadziła 15:8. Druga kwarta należała już do gospodarzy. Festiwal celnych rzutów rozpoczął Tomasz Giniewski chwilę po rozpoczęciu gry. Do przerwy koszykarze z Kątów Wrocławskich odrobili stratę z nawiązką, schodząc do szatni z wynikiem 28:26.
W przerwie dwoje kibiców, którzy obchodzili urodziny, zostało nagrodzonych tradycyjnym tortem od klubu, a na parkiecie pojawiły się dzieci z Basket Kids, które zaprezentowały swoje umiejętności.
Po krótkiej przerwie na plac gry powrócili bohaterowie niedzielnego popołudnia. Trzecia kwarta wyraźnie nie wyszła zawodnikom trenera Omelana i przewaga zbudowana w poprzedniej części gry została zaprzepaszczona. 23 zdobyte punkty przez gości przy 13 rzuconych Maximusa wyprowadziły Ostrowian na prowadzenie. Na 10 minut przed końcem spotkania goście wygrywali ośmioma punktami. Ostatnia kwarta należała do najlepszych, jeśli chodzi o ofensywę żółto-czarnych. Zawodnicy z Kątów Wrocławskich rzucili w czwartej części 21 punktów, jednak straty nie udało się odrobić, pomimo ambitnej postawy całego zespołu. Najskuteczniejszym zawodnikiem Maximusa był Bartosz Zubik, który rzucił 12 punktów.
- Spotkanie oceniamy dobrze. Zabrakło nam trochę szczęścia i kilku skutecznych akcji w końcówce meczu. Zespół zaprezentował się dobrze i pokazał charakter z faworyzowanym rywalem. Nie poddajemy się i walczymy dalej – komentuje po meczu prezes oraz zawodnik Maximusa Tomasz Giniewski.
Polkąty Maximus – KS Stal Ostrów Wlkp. 62:68 (8:15, 20:11, 13:23, 21:19)
Polkąty Maximus: Zubik (12 punktów), Giniewski (10), Dźwilewski (8), Suprun (8), Bartnicki (8), Beluch (6), Malinowski (5), Cieśla (3), Wyrwas (1), Kowalski (1), Garbaciak (0).
pharom
REKLAMA
REKLAMA