Najcenniejsze eksponaty opuściły średzkie muzeum. Na swoje stałe miejsce powrócą najwcześniej pod koniec tego roku.
Mowa o Skarbie Średzkim. Aktualnie prowadzone są jego badania chemiczne. Na ich podstawie może dowiemy się skąd pochodzi kruszec oraz kamienie szlachetne wykorzystane do stworzenia korony. Może też stanie się to wskazówką do odkrycia, gdzie poszczególne elementy skarbu powstały. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że wszyscy ci, którzy w najbliższym czasie chcieli zapoznać się z jednymi z najdroższych eksponatów w Polsce, mogą czuć się nieco rozczarowani.
- Skarbu nie będzie z nami podczas tegorocznej edycji Święta Wina. Prawde mówiąc nie będzie go do końca tego roku. Nie mieliśmy jednak na to wpływu - ani my, ani właściciel, czyli Muzeum Narodowe. Instytut - ten, który prowadzi badania chemiczne - ma swój harmonogram, mocno napięty wobec czego musieliśmy się dostować. Natomiast od października skarb na trzy miesiące trafi do muzeum we Wrocławiu. Z tego miejsca przepraszam wszystkich mieszkańców za niedogodności - informuje Grzegorz Borowski, dyrektor Muzeum w Środzie Śląskiej.
Wystawa nieznanych wcześniej skarbów
W gablotach, w których zwyczajowo można było podziwiać koronę oraz inne elementy skarby, umieszczono zabytki wcześniej nie prezentowane, schowane do tej pory w archiwum. Najstarszym eksponatem jest moneta rzymska z I. wieku, a najmłodszym floret z połowy XX. wieku. - Większość przedmiotów z ekspozycji została przekazana do muzeum przez Wojewódzki Ośrodek Archeologiczno-Konserwatorski. Inne znalazły się w inwentarzach dzięki uprzejmości osób prywatnych - informują pracownicy muzeum.
Wszystkie eksponaty pochodzą z terenu powiatu średzkiego. Na szczególną uwagę zasługują zabytki pozyskane z wykopu przy ulicy Daszyńskiego 14 w Środzie Śląskiej. - Prezentują one duży zakres chronologiczny, od wspomnianej monety rzymskiej. Ciekawym eksponatem jest też zespół monet z XVII-XVIII i XX wieku odkryty, podczas remontu wieży ratuszowej w latach 1973-1974. Większość przedmiotów prezentowanych na wystawie pierwszy raz znalazła się na ekspozycji, stąd zostały one określone jako – nieznane skarby. Bezsprzecznie wszystkie są skarbami. Zarówno w ujęciu materialnym, historycznym, jak i artystycznym. Ważny jest też aspekt sentymentalny zabytków, przykładem czego może być księga ślubów i chrztów parafii św. Szczepana w Szczepanowie, z których czerpiemy wiedzę o dawnych mieszkańcach wymienionej miejscowości - dodają pracownicy.
Wielką wartość materialną i historyczną ma fragment Skarbu Średzkiego w postaci monet praskich i orzełka z korony. Jest to skarb znany nie tylko mieszkańcom powiatu, ale i całej Polski, dlatego ma swoje miejsce na prezentowanej wystawie.
em
REKLAMA
REKLAMA
