W ostatnim czasie straży z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gniechowicach mają wiele zgłoszeń do usuwania gniazd os i szerszeni.
Owady zakładają gniazda na drzewach, strychach i w budynkach gospodarczych. Żądła szerszeni są długie, dlatego strażacy zakładają specjalne kombinezony ochronne. Według lekarzy użądlenia owadów są szczególnie niebezpieczne dla alergików.
- Po użądleniu człowieka w gardło, a zdarza się to podczas spożywania napojów na powietrzu, u osób uczulonych może nastąpić wstrząs anafilaktyczny. Śmierć w takich przypadkach może wystąpić w ciągu zaledwie kilku minut – ostrzega Grzegorz Abramowicz, internista alergolog z Wrocławia.
Objawi użądlenia? Opuchlizna, zaczerwienienie skóry i gorączka. W szczególnych przypadkach reakcji alergicznych może dojść do zatrzymanie krążenia, niedotlenienia i uszkodzenia mózgu. Jak uporać się z owadami? Strażacy ostrzegają, że samodzielne usuwanie gniazd os czy szerszeni nie jest dobrym pomysłem. Zawsze można liczyć na pomoc strażaków.
- W ostatnim czasie usuwaliśmy gniazda na terenie prywatnej posesji w Gniechowicach. Owady zagrażały ludziom w domach. Szerszenie miały też swoje siedlisko przy ulicy Lipowej na terenie cmentarza parafialnego. Gniazdo znajdowało się w drzewie – opowiada jeden ze strażaków.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA