Falstartem rozpoczęły się rozgrywki ligi okręgowej dla Bystrzycy i Orła Sadowice. W klasie A Gniechowice lepsze od Bogdaszowic. W klasie B inauguracyjny remis Pumy.
To, co w tej chwili dzieje się w Bystrzycy Kąty Wrocławskie trudno nawet określić. Zespół, który wybiegł na boisku drugiej kolejki ligi okręgowej nie przypomina drużyny grającej w zeszłym sezonie w IV lidze. Nadzieją miało być sprowadzenie doświadczonych zawodników Roberta Rosińskiego i Tomasza Moskala, ale po jednym meczu zawodnicy nie pojawili się już na murawie. Sobotni mecz przeciwko KP Brzeg Dolny z ławki poprowadził już Waldemar Tęsiorowski, gdyż Zbigniew Mandziejewicz nie przedłużył licencji trenerskiej. Wydarzenia na boisku można skomentować tylko wynikiem – porażka 3:8 zwiastuje, że zespół, który jeszcze wiosną 2016 grał na poziomie III ligi jest teraz pierwszym kandydatem do spadku z okręgówki.
Pierwszy swój mecz w sezonie rozegrał Orzeł Sadowice. Podopieczni trenera Adama Ratajczaka zagrali z Widawą Bierutów gdzie ulegli 1:5. Jak przyznają na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych była to sroga, ale cenna lekcja. Jedyną bramkę dla Orła zdobył Ignacy Mikołajczak, który został wypożyczony na rok ze Śląska Wrocław.
Klasa A gr. Wrocław I
Na inaugurację A-klasy we wrocławskiej grupie pierwszej w Bogdaszowicach Ambrozja podejmowała Błękitnych Bogdaszowice. Gospodarze, którzy są beniaminkiem rozgrywek nie ukrywają, że chcą grać o najwyższe cele. Drużyna z Gniechowic natomiast podeszła do tego spotkania pod okiem nowego trenera – Wiesława Urycza. W pierwszej połowie strzelali tylko goście, po dwóch bramkach Krzysztofa Matejunasa oraz golu z karnego Karola Domagały Błękitni prowadzili 3:0. W drugiej części goście cofnęli się do defensywy. Ambrozja zdołała odpowiedzieć golami Pawła Rudnickiego i Łukasza Bieniasa, ale na wyrównanie zabrakło czasu. Mecz derbowy zakończył się wynikiem 2:3 dla przyjezdnych z Gniechowic.
W Smolcu miejscowy Sokół podejmował Czarnych Białków. W tzw. meczu „bramka za bramkę” gospodarze trzykrotnie byli na prowadzeniu jednak ostatecznie zremisowali mecz 3:3.
Klasa B gr. Wrocław XI
Puma Pietrzykowice, która poprzedni sezon spędziła z pozostałymi zespołami z gminy Kąty Wrocławskiej w grupie IV tym razem została przydzielona do grupy XI z zespołami z Wrocławia i okolic. W pierwszym meczu ligowym Pumie przyszło się mierzyć z Muchoborem Wrocław. Poprzednio te zespoły spotkały się dwukrotnie w sezonie 2015/2016, a bilans tych pojedynków to remis 1:1. W niedzielnym meczu w pierwszej części na prowadzenie wyszli gospodarze. W 25. minucie bramkarza Muchoboru pokonał Adrian Kos. Pumie nie udało się dowieźć korzystnego wyniku do końca. W okolicach 76. minuty wyrównał Paweł Rokosz. - Dziękujemy kibicom za pojawienie się na meczu, damy z siebie wszystko, by po następnym mogli wspólnie z zawodnikami cieszyć się ze zwycięstwa – komentuje klub z Pietrzykowic na swoim profilu facebookowym.
Klasa B gr. Wrocław VIII
Zespoły White Bat Czerńczyce oraz LZS Zachowice swoje zmagania ligowe zaczynają 3 września. Piłkarze z White Bat zagrają u siebie z GLKS Mietków, natomiast do Zachowic przyjedzie ostatnia drużyna poprzedniego sezonu – Solen Zabłoto.
ph
REKLAMA
REKLAMA