To był bardzo pracowity wieczór i noc dla średzkich strażaków, którzy interweniowali przy powalonych drzewach, zalanych piwnicach i pożarze.
Na drodze krajowej nr 94 na wysokości miejscowości Wilczków na jezdni leżały gałęzie. Na drodze między Jastrzębcami, a Chomiążą było powalone drzewo, które zablokowało ruch. Identyczne zgłoszenie strażacy mieli jeszcze w Wojnowicach. Tam również całkowicie zablokowany był ruch drogowy.
Strażacy interweniowali przy zalanych piwnicach m.in. w Bogdanowie, Miękini i Kostomłotach. W tej ostatniej miejscowości woda w piwnicy osiągnęła wysokość pół metra. W Kwietnie strażacy za pomocą worków z piaskiem zabezpieczyli wejście do domu, do którego już dostawała się woda.
Jednym z ostatnich wyjazdów strażaków był pożar garażu w miejscowości Mrozów (gm. Miękinia). - Płonący garaż znajdował się blisko domu. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz podali prądy wody na objęty ogniem garaż oraz w obronie na sąsiadujące z nim budynki. Zniszczeniu uległ samochód osobowy oraz dwa motocykle - informuje dyżurna stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej. Strażacy przeszukali jeszcze pogorzelisko. W akcji wzięli udział strażacy ze Środy Śląskiej, Miękini, Wrocławia i Lutyni - łącznie sześć zastępów.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA