Często wycieczka z dziećmi w wieku przedszkolnym kojarzy się z trudnościami, dużą ilością dokumentacji do wypełnienia, wyborem miejsca, myśleniem o bezpieczeństwie.
W wielu przypadkach wybiera się, więc najprostsze rozwiązania, jak wyjazdy do kina, teatru, ponieważ są to wyjazdy kilkugodzinne. W przedszkolu w Szczepanowie panie opracowują co roku bogaty plan wyjazdów zaczynając od wycieczek do kina, teatru, muzeum po odwiedziny lokalnych jednostek tj. Straż Pożarna czy Komenda Policji. - W tym roku jednak panie postanowiły, jako pierwsze z przedszkoli w naszej gminie zorganizować dla dzieci wyjazd kilkudniowy. Na tą wyprawę szykowałyśmy się już od września - mówi jedna z nauczycielek. - Wraz z dyrektor wybrałyśmy dogodną ofertę. Podczas pierwszego zebrania z rodzicami przedstawiłyśmy nasz pomysł. Rodzice byli bardzo zaskoczeni, jednak obiecali się zastanowić - dodaje nauczycielka.
Na wyjazd zdecydowało się 18 dzieci 3 i 4-letnich chcących wypróbować jak smakuje samodzielność - pierwszy wyjazd bez rodziców. Pod opieką pań: Katarzyny Rząsy, Katarzyny Pałasiewicz i Aleksandry Szynal, 19 czerwca wyposażone w walizki, małe plecaczki i maskotki, przedszkolaki wyruszyły w poszukiwaniu przygody do Srebrnej Góry. Na miejscu na przedszkolaków czekali pracownicy ośrodka.
Już w pierwszym dniu, po zakwaterowaniu dzieci wraz z paniami i przewodnikiem wyruszyły zdobyć Fort Wysoka Skała, gdzie uczyły się strzelać z łuku, poruszać na nartach biegowych i uczestniczyły w zajęciach budujących współpracę i wzajemne zaufanie. W drugim dniu przedszkolaki wybrały się do XVIII-wiecznej Twierdzy, gdzie przewodnik poprowadził dzieci po okrytych tajemnicą fortyfikacjach z czasów Fryderyka Wielkiego, pobudzając ich ciekawość i wyobraźnię. Dużą atrakcją było również poszukiwanie na szlaku skarbu, który okazał się koszem pełnym pysznych cukierków. Oczywiście jak na przedszkolaków przystało-skarb rozdzielono po równo dla wszystkich.
Dzieci spędziły miło czas na świeżym, powietrzu w otoczeniu zachwycającej, malowniczej przyrody. Otaczająca przyroda i wspaniałe krajobrazy wzbudziły w dzieciach zachwyt. Możliwość bezpośredniego kontaktu z nią dostarczyła im wielu wspaniałych przeżyć i wzbudziła ogromną radość. - Ten wyjazd okazał się, wspaniałym przeżyciem dla obu stron- mówią zgodnie nauczycielki. -Same nie możemy się nadziwić, że mamy tak rewelacyjnych rodziców, którzy zaufali nam i dali swoje skarby pod opiekę na całe dnie i noce. Jesteśmy też dumne z naszych podopiecznych, którzy jeszcze bardziej zintegrowali się ze sobą, pomagali sobie i wspierali się, okazując się dzielnymi poszukiwaczami przygody. Dla nas, jako nauczycielek ważne jest również to, iż dzieci już pytają o następną taką wycieczkę. To chyba najlepszy argument przemawiający za organizacją takich wyjazdów - dodają opiekunki dzieci.
Katarzyna Rząsa
REKLAMA
REKLAMA