5-letni Piotruś od pierwszego roku życia choruje na nieuleczalną chorobę, SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Mimo to jest radosnym chłopcem, który uwielbia dinozaury
SMA - to choroba nieuleczalna, a jedyną metodą walki jest kosztowna rehabilitacja oraz zapewnienie odpowiedniego sprzętu ortopedycznego. Pozwoli to spowolnić nieuchronny rozwój choroby i tym samym przedłużyć jego życie. - Piotrek obecnie ma zapalenie gardła i krtani, katar, a do tego delikatne furczenia w oskrzelach. Od wczoraj jesteśmy w szpitalu, Piotruś ma spadki saturacji przez to, że nie może odkaszlnąć tej wydzieliny, która mu zalega. W tej sytuacji Piotruś powinien mieć koflator, ale niestety my go nie mamy, a szpital też nie posiada takiego sprzętu - mówi mama Piotrusia, Natalia Senczyna.
Od czterech lat porusza się na wózku
Mimo trudów z jakimi mierzy się na codzień chłopiec, jest on uśmiechnięty i radosny. - Uwielbia dinozaury zna prawie wszystkie nazwy tych prehistorycznych stworów. Ma bardzo dobrą pamięć jak na swoj wiek. Jest wesołym, pogodnym, ciekawym świata dzieckiem. Porusza się od 4. lat na wózku aktywnym po domu, a na dworze na elektrycznym. Na aktywnym wózku nie ma siły przez swoją chorobę, która odbiera mu samodzielność. Odbiera też siłę w mięśniach oddechowych, dlatego nie może kaszleć i każda mała infekcja jest dla niego bardzo grożna - wyjaśnia Natalia Senczyna.
Rodzice i wszyscy bliscy z otoczenia Piotrusia proszą Was o pomoc w zakupie Asystora kaszlu (koflatora). Jest on niezbędny podczas zwykłego przeziębienia i kataru. Urządzenie to wyzwala kaszel i pozwala na oczyszczenie górnych dróg oddechowych z wydzieliny. Piotruś sam nie jest w stanie efektywnie kaszleć. Dlatego każda infekcja jest dla niego bardzo groźna.
Liczy się każda złotówka. Datki można wpłacać w dowolnej kwocie, na specjalnej stronie internetowej.
anbo
REKLAMA
REKLAMA