W niedzielę 4 czerwca około godz. 3:10 w nocy, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej ze Środy Śląskiej, zostali wezwani na komisariat średzkiej policji.
Na korytarzu Powiatowej Komedy Powiatowej w Środzie Śląskiej przy pokoju przesłuchań, jednemu z zatrzymanych zablokowały się kajdanki i policjanci nie mogli ich zdjąć. - Strażacy za pomocą sprzętu hydraulicznego rozcięli kajdanki policyjne - wyjaśnia rzecznik PSP Środa Śląska, Dariusz Domaradzki.
anbo
REKLAMA
REKLAMA