Wójt Piotr Frankowski podpisał umowę o partnerstwie ze Szpitalem Specjalistycznym im. Antoniego Falkiewicza we Wrocławiu. Co to oznacza dla mieszkańców?
Partnerstwo zostało zawarte dla potrzeb wspólnej aplikacji do projektu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020. Gmina Malczyce jest jedynym przedstawicielem samorządu. Oprócz niej partnerem jest również Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. W ramach przedsięwzięcia opracowana i wdrożona zostanie platrofma cyfrowa "Teleopieka" wprowadzająca procesy związane z e-zdrowiem.
W ramach projektu zakupiona zostanie platforma teleopieki z dedykowanym programem, ciśnieniomierze, telefono-tablety do komunikacji z platformą, zegarki GPS z krokomierzem, gleukometry, spirometry. Głównym założeniem przedsięwzięcia jest zapewnienie poczucia bezpieczeństwa dla osób starszych, dzięki całodobowemu monitoringu podstawowych parametrów fizjologicznych. - W sytuacjach krytycznych automatycznie informacja o złych parametrach zdrowia będzie przesyłana do operatora a ten będzie powiadamiał odpowiednie służby ratunkowe, które podejmą odpowiednie działanie np. skierują do lekarza pierwszego kontaktu lub poinformują pogotowie ratunkowe - wyjaśniają pracownicy gminy.
Malczyce pionierem w kraju
Projekt stawia gminę Malczyce w na pozycji pioniera wśród samorządów Polski, w których realizowane są tego typu projekty. - Szczególnie na terenach wiejskich dostępność do służby zdrowia dla osób starszych jest utrudniona. Przeszkodą może być również ograniczony dostęp komunikacyjny do przychodni. Uważam, że trzeba szukać innowacyjnych rozwiązań, które by pozwoliły czuć się bezpiecznie mieszkańcom - wyjaśnia wójt Piotr Frankowski. - Będąc w Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu rozmawiałem z zastępcą dyrektora ds. zdrowia Robertem Adachem, na temat różnych projektów prozdrowotnych. Wyraziłem wówczas chęć uczestnictwa w takich realizacjach.
Obecnie gmina jest na etapie aplikowania o środki finansowe na realizację projektu. - Jeśli będziemy mieli fundusze to zakupimy m.in. tablety i inne urządzenia, które na bieżąco będą wykonywać pomiary. Jednak przede wszystkim mieszkańcy będą musieli chcieć korzystać z tych urządzeń - dodaje wójt.
anbo/GM
REKLAMA
REKLAMA