Tym razem złodziej prawdopodobnie został uwieczniony na zdjęciach z monitoringu, który jest zamontowany na budynku stacji paliw w Miękini. Czy to faktycznie on?
Ostatnie dwa weekendy przyniosły właścicielowi stacji paliw tylko straty. Doszło tam do kradzieży butli gazowych. Do pierwszej doszło 15 maja około godz. 1:45 w nocy. Kolejną kamery zarejestrowały 20 maja o godz. 21:45 oraz w niedzielę 21 maja przed godz. 8. Łącznie skradziono 17 butli. - Złodziej chyba doszedł do wniosku, że weźmie sobie jeszcze kilka sztuk butli, ale zapomniał kaptura i nadział się na sprytne oko kamery. Złodziejstwa nie tolerujemy. Sprawa zostaje zgłoszona na policję - czytamy na profilu właściciela, który udostępnił zdjęcia podejrzanego. - Obecnie przez kradzież butli jestem stratny na kwotę ponad 1.7 tys. złotych - dodaje właściciel.
W przypadku zdarzenia na stacji paliw w Miękini, prawdopodobnie może to być kradzież w złamaniem. - Przy takiej kwalifikacji czynu sprawcy grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku "samej" kradzieży jest to kara do lat 5 - tłumaczy rzeczniczka średzkiej policji Marta Stefanowska.
Jeśli ktoś wie, kto mógł okraść stację paliw w Miękini, proszony jest o kontaktowanie się pod numerami telefonów: 607 924- 350 oraz 726 995 660.
anbo
REKLAMA
REKLAMA
