Na początku marca informowaliśmy o kierowcy, który kilkukrotnie zajeżdżał drogę tirowi na DK 94 za miejscowością Komorniki. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
W trakcie minutowego filmiku widzimy jak kierowca samochodu osobowego marki Mercedes, kilkukrotnie zajeżdża drogę tirowi. Później zatrzymuje się i wychodzi z samochodu z przedmiotem przypominającym rurkę PCV i atakuje kierowcę tira. Co dalej się dzieje już nie widzimy. Możemy dostrzeć jednak siedzące na tylnym miejscu dziecko, które przygląda się całemu zdarzeniu. Nie wiadomo też co było powodem, dla którego kierowca Mercedesa tak się zdenerwował i zachowywał, ponieważ tego autor filmu już nam nie pokazuje.
Do Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej wpłynęła informacja wraz z nagraniem z kamery samochodowej, przedstawiającym innego kierującego, który popełnia wykroczenia drogowe. - Funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny. Kierującym okazał się 28-letni mieszkaniec Wrocławia, który nie wyjaśnił powodów swojego zachowania. W związku z popełnieniem przez niego trzech wykroczeń drogowych policjanci skierowali przeciwko mężczyźnie do sądu wniosek o ukaranie - informuje Marta Stefanowska rzeczniczka średzkiej policji.
Zachowanie mężczyzny jest tym bardziej niezrozumiałe, bowiem na nagraniu widać, że na tylnym siedzeniu siedzi dziecko. - Wydawałoby się, że nikogo nie trzeba przekonywać, że droga nie jest właściwym miejscem do odreagowywania swojego zdenerwowania. Agresja kierującego na drodze może doprowadzić do nieprzewidywalnych, często tragicznych w skutkach, zdarzeń - dodaje policjantka.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA