Jeden z najbardziej zadziwiająco przerobionych pałaców powiatu średzkiego znajduje się w Piersnie (gm. Kostomłoty).
Miejscowość ta przed wojną składała się z trzech odrębnych organizmów: Piersna (Pirschen), położonego na zachód od niego Stoszowa (Stusa) i folwarku Kozików (Hartau) znajdującego się na skrzyżowaniu dróg z Piersna do Rakoszyc i z Kulina do Zabłota. Kozików dzisiaj już nie istnieje, a Piersno i Stoszów stanowią jedną całość.
Pałac znajdował się w Stoszowie, jednakże ze względu na aktualny podział administracyjny przyjmuje się, że zlokalizowany jest on w Piersnie. Dawny Stoszów, czyli zachodnia część dzisiejszego Piersna, wzmiankowany jest w źródłach pisanych po raz pierwszy w 1329 roku pod nazwą Stosaw.
Założenie pałacowo-parkowe z folwarkiem zlokalizowane jest na zachodnim krańcu dzisiejszego Piersna, w bezpośrednim sąsiedztwie przepływającej tędy Średzkiej Wody. Miejsce niezwykle urokliwe – nie dziwią więc przekazy, że miał się tu znajdować zamek książęcy, a nawet zamek myśliwski św. Jadwigi, żony księcia Henryka Brodatego z 1. połowy XIII wieku. Niestety, nie są to informacje potwierdzone źródłowo.
Pałac, który do dziś dotrwał w bardzo zmienionej postaci, powstał około 1860 roku, być może na starszych fundamentach. Wtedy (w XIX wieku) była to budowla jednokondygnacyjna, nakryta dachem dwuspadowym. Wejście do pałacu znajdowało się od strony wschodniej. W pałacu zastosowano ciekawe rozwiązanie architektoniczne – mezzanino. Termin ten oznacza półpiętro, choć może dotyczyć także ostatniej kondygnacji, co najprawdopodobniej miało miejsce w przypadku pałacu w Piersnie. Mezzanino najczęściej stosowano w architekturze nowożytnych pałaców, wykorzystując je na pomieszczenia dla służby, gości lub dzieci.
Po wschodniej stronie pałacu założono na planie podkowy folwark z typowymi zabudowaniami: oficyny, stodoły, powozownia, kuźnia i inne. Z kolei po stronie zachodniej pałacu założono park, w którym do dziś zachował się jeszcze około 160 letni platan.
Budowla została przebudowana w latach sześćdziesiątych XX wieku. Przebudowa ta polegała zasadniczo na dobudowaniu drugiej kondygnacji, co całkowicie zmieniło wygląd pałacu. W obecnym budynku trudno dostrzec ślady dawnej świetności. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest on w miarę możliwości zadbany przez dzisiejszych mieszkańców. Może przy kolejnym remoncie uda się wyeksponować jego zabytkowe elementy…?
Dr Grzegorz Borowski
REKLAMA
REKLAMA