POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

"Ciężarówki niszczą nam drogi". Kierowcy lekceważą zakazy w Wilczkowie

Kierowcy łamią przepisy w Wilczkowie fot.: arch. prywatne

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Z początkiem marca rozpoczęła się przebudowa mostu ciągu drogi wojewódzkiej nr 345 w Wilczkowie. Od tej pory mieszkańcy walczą z kierowcami, którzy łamią przepisy.

Przebudowa obiektu polega na zastąpieniu istniejącego mostu o konstrukcji ramowej, wykonanej z betonu na przepust ramowy żelbetowy. - Istniejący obiekt posiada liczne pęknięcia oraz ubytki betonu na przyczółkach i w płycie pomostowej. Po przebudowie szerokość nawierzchni na obiekcie wyniesie 7,50 metra. Dodatkowo zostanie wykonany obustronny chodnik na obiekcie, co poprawi bezpieczeństwo pieszych - informowali pracownicy Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. 

Przez remont pojawiły się utrudnienia dla kierowców. Prace są przeprowadzane przy całkowitym zamknięciu obiektu dla ruchu samochodowego. Objazd jest poprowadzony drogami wojewódzkimi i krajowymi według zatwierdzonej organizacji ruchu zastępczego. Niektórzy z kierowców jednak ignorują objazdy i przejeżdżają przez miejscowość ulicami Długą i Łączną.

"Niszczą nam drogi i brawurowo lekceważą znaki"

O łamaniu przepisów przez kierowców (zwłaszcza samochodów ciężarowych), poinformował nas w połowie marca jeden z mieszkańców Wilczkowa. To jednak nie koniec problemów mieszkańców. Po ich interwencji przez jakiś czas kierowcy nie jeździli ulicami Łączną i Długą, nietety nie na krótko. Mimo postawionego zakazu i bramek na ulicy Łącznej, kierowcy potrafili zatrzymać pojazd i te bramki przestawić tak, aby mogli przejechać. - To skandal. Ulica Łączna jest drogą gruntową i nie jest przeznaczona dla ciężkich ciężarowych samochodów. Już teraz wygląda jak pobojowisko, pełne dziur - opowiadają zbulwersowani mieszkańcy, którzy dodają, że zarówno droga na Łącznej i Długiej nie jest przystosowana dla samochodów ciężarowych.

- Ostatnio naszą codziennością są zgłoszenia na policję, którą alarmujemy o ciężarówkach, które łamią przepisy. Ulica Łączna nie jest przystosowana do takiego szybkiego ruchu i ciężkich pojazdów. Na niej jest ciężko minąć się z osobówką, a co dopiero z ciężarówkami które nie powinny tu wjeżdżać - poinformowała nas sołtys Wilczkowa Katarzyna Obłońska. Sołtys dodaje również, że wielokrotnie o problemie informowana była policja. - Faktycznie pojawiają się tutaj patrole policji, ale to jest niewystarczające. Kierowcy notorycznie łamią zakazy. Drogi na ulicach Łącznej i Długiej są już naprawdę zniszczone, jest pełno dziur. Martwimy się teraz o mostek na ulicy Łącznej, który jest już bardzo popękany, a przejeżdżają przez niego tiry. Boję się, że może dojść do tragedii - dodaje sołtys.

Kontrole policji i oznakowania są niewystarczające

O problemie z kierowcami sołtys Wilczkowa oraz mieszkańcy informowali policję już wielokrotnie. - Funkcjonariusze przeprowadzają doraźne kontrole drogowe kierujących pojazdami ciężarowymi. W przypadku ujawnienia popełnienia przez kierującego takim pojazdem wykroczenia, podejmują stosowne działania represyjne. Należy mieć również na uwadze fakt wydawania przez sterostę dla pojazdów ciężarowych czasowych zezwoleń na poruszanie się drogami, na których obowiązują stosowne ograniczenia. Fakt okazania przez kierującego pojazdem ciężarowym o tonażu przekraczającym dopuszczalną normę takiego zezwolenia wyłącza go od ponoszenia odpowiedzialności w tym zakresie - informuja rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej, Marta Stefanowska.

O problemie mieszkańców Wilczkowa informowany jest również wójt Piotr Frankowski. Ten temat poruszano także na sesji gminy. - Remontu przepustu w Wilczkowie spędza mi sen z powiek. Pokazuje, że pomimo prawidłowej organizacji ruchu zastępczego na czas remontu oraz nasileń kontroli prowadzonych przez policję, skala łamania przepisów przez kierowców samochodów ciężarowych jest olbrzymia. Monitujemy o całej sytuacji Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei, czyli inwestora i z wielkim smutkiem patrzymy jak przez nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego niszczone są drogi w Wilczkowie. Na pewno po remoncie i inwentaryzacji szkód jakie zostały spowodowane wystąpimy z żądaniem przywrócenia co najmniej stanu z przed remontu - zapowiada wójt.

anbo

REKLAMA


REKLAMA