W środę 26 kwietnia około godz. 18 samochód dostawczy wjechał w mur kościoła p.w. św. Marcina w Cesarzowicach.
Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie i wypadł z drogi uderzając w przydrożną lapmę i mur. Na miejsce zadysponowana została straż pożarna.
Mur od kilku miesięcy poddany jest renowacji. Parafia otrzymała dotację od gminy na remont fundamentów i nadziemnych partii kamiennych muru północnego i wschodniego oraz częściowo zachodniego. - Pojazd uszkodził lampę, a sam mur nie został zniszczony. Jest wykonany solidnie na porządnych fundamentach. Mur nie jest ubezpieczony. Jeśli jednak coś by mu się stało, to musiałby być to naprawdę duży kataklizm - przyznaje radny Cesarzowic Stanisław Rajczakowski.
Radny dodaje również, że niedługo rozpocznie się drugi etap remontu muru od strony północnej. - Teren przy kościele zostanie wyrównany oraz wykonana zostanie ścieżka na procesje - mówi Stanisław Rajczakowski.
anbo
REKLAMA
REKLAMA