Od dłuższego czasu szeroko komentowane są plany gminy dotyczące przebudowy dolnej części średzkiego rynku. Jak będzie wyglądał po zakończeniu prac?
Do 31 sierpnia ma się zakończyć drugi etap przebudowy rynku dolnego w Środzie Śląskiej. Pracami zajmie się firma Polskie Surowce Skalne z Katowic. Umowę podpisano 19 kwietnia w urzędzie miejskim. Całkowicie odmienione oblicze średzkiego centrum kosztować będzie ponad 1,35 mln złotych. - To jedna z najbardziej kluczowych inwestycji w tym roku budżetowym, a z pewnością zadanie, którego efekty będą widoczne na pierwszy rzut oka. Harmonogram prac został tak rozłożony, aby nowe oblicze rynku dolnego było gotowe na tegoroczne Święto Wina - podkreśla burmistrz Adam Ruciński.
Na początku kwietnia wydział promocji średzkiego magistratu złożył wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia ze środków unijnych. Wyniki naboru spodziewane są jesienią tego roku.
Nowy wizerunek rynku
Obszar, który zostanie przebudowany zacznie się od drogi przy straży miejskiej przez fontannę po wjazd na plac Solny. Z centrum zniknie fontanna z "aniołkiem", ceglane murki i wierzba. Plac zostanie zrównany z ziemią, a na jego miejscu powstanie nowa fontanna, pojawią się siedziska do odpoczynku i rośliny. Zmieni się też podłoże, które firma wykona z płyt granitowych.
Koncepcja architektoniczna przygotowana przez firmę Modern Studio zakłada częściowe wyłączenie tej części miasta z ruchu samochodowego. W efekcie przebudowy zmniejszy się liczba miejsc parkingowych, zniknie też możliwość przejazdu obok straży miejskiej. Kierowcy będą mogli poruszać się już tylko ulicą Jana Kilińskiego.
- Zaplanowane zmiany w rynku dolnym to także możliwość poszerzenia oferty kulturalnej domu kultury. Zyskamy miejsce na mobliną scenę, powiększy się również przestrzeń do organizacji imprez plenerowych - zauważa Grzegorz Ptaszyński, dyrektor Domu Kultury w Środzie Śląskiej.
Mieszkańcy mieli wpływ na projekt
Koncepcja architektoniczna, którą przygotowali projektanci, została zaprezentowana podczas konsultacji społecznych 13 października w zeszłym roku. Wzięli w nich udział mieszkańcy miasta Środa Śląska oraz właściciele lokali usługowych sąsiadujących z granicami opracowania inwestycji.
Najważniejszą kwestią poruszaną wówczas na spotkaniu była planowana organizacja ruchu i komunikacji. - Przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w strefie rynku otrzymali od władz miasta zapewnienie, że ograniczenie ruchu kołowego w części rynku nie oznacza zablokowania możliwości dojazdu samochodów dostawczych oraz że w przyszłości nie będzie mowy o całkowitym zamknięciu rynku dla ruchu samochodowego - informują pracownicy gminy.
Pomysł zagospodarowania tej części miasta poprzez jego częściowe wyłączenie z ruchu kołowego pojawił się w trakcie prac nad Lokalnym Programem Rewitalizacji dla gminy Środa Śląska na lata 2016-2020 i był oddolną inicjatywą mieszkańców. Uczestnicy konsultacji zgłaszali potrzebę zagospodarowania części rynku i stworzenia przyjaznego miejsca dla pieszych, turystów w "sercu" miasta, gdzie można byłoby organizować wydarzenia kulturalne i akcje tematyczne, a także odpocząć w otoczeniu zieleni z widokiem na zabytkową część miasta.
Jak na zmiany zareagowali mieszkańcy?
Przez zmiany w rynku zmniejszy się liczba miejsc parkingowych. Nie będzie również już możliwości włączenia się do ruchu od strony straży miejskiej na główną ulicę w mieście. Zapytaliśmy mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców co myślą o planowanych zmianach. - Gmina nas informowała, że będą tutaj zmiany. Jeśli mam być szczera to jestem z nich średnio zadowolona. Już teraz mamy mało klientów, brakuje w naszym miejsce parkingów, a tutaj nam zabiorą cały rząd od straży miejskiej po wjazd na plac Solny. Aczkolwiek my będziemy mieli pozwolenie, aby wjechać tu samochodem dostawczym, w związku z prowadzoną przez nas działalnością - powiedziała nam właścicielka jednej z kwiaciarni na rynku.
Podobnego zdania jest jeszcze kilku przedsiębiorców. Każdy z nim porusza ten sam problem - brak miejsc parkingowych. Jak jednak zmiany komentują mieszkańcy? - Sam projekt jest bardzo ładny. Fontanna już nie będzie służyła do kąpieli jakie w okresie letnim urządząją sobie tutaj niektórzy. Nowocześnie, prosto. Może być ładnie - mówi pani Dorota ze Środy Śląskiej. Innego zdania jest jednak pan Tomasz. - Wszystko fajnie, ale projektant się zagalopował. W naszym małym miasteczku chcą zrobić wrocławski rynek z 'wyskakującą' z ziemi wodą. Jak to się będzie miało do naszego zabytkowego ratusza, czy kościoła? - pyta mężczyzna.
em/UM
REKLAMA
REKLAMA