19 kwietnia na świetlicy wiejskiej w Cesarzowicach odbyły się wybory uzupełniające. Mieszkańcy wybrali z dwóch kandydatów nowego sołtysa.
W zebraniu uczestniczyło blisko 90. mieszkańców. Przed przyjęciem porządku zebrania minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego niedawno sołtysa Daniela Meusza. Wybory prowadził sekretarz gminy Andrzej Bielski. Obecni na sali byli również burmistrz Adam Ruciński oraz radny Stanisław Rajczakowski.
Chętnych na stanowisko szefa wsi było dwóch. Mieszkańcy na kandydatów zgłosili Grażynę Ostrówkę i Tadeusza Reichel. Kandydatów zapytano o ich plany na rozwój wsi. - Chcę postawić na dzieci, młodzież i seniorów. Chcę żebyśmy wykorzystali ich potencjał. Zarówno młodsi mieszkańcy i ci starsi mogą robić wiele ciekawych rzeczy. Zbliża się Dzień Dziecka, który moglibyśmy zorganizować w naszym parku - mówiła Ostrówka. Drugi kandydat postawił na infrastrukturę. - Powinniśmy się skupić na naszych drogach i chodnikach. Myślę, że najważniejsza jest droga za remizą, która wymaga już konkretnego remontu - wyjaśnił Tadeusz Reichel. W wyniku głosowania jednogłośnie nowym sołtysem została Grażyna Ostrówka.
W związku z wyborem nowego sołtysa mieszkańcy musieli wybrać również nową radę sołecką. Zadecydowano, aby składała się z pięciu osób. Ponieważ zgłoszono pięciu kandydatów nie było potrzeby głosowania na kartach, a przeprowadzono głosowanie jawne. Członkami nowej rady sołeckiej zostali: Tadeusz Reichel, Franciszek Kuriata, Ryszard Sokołowski, Elżbieta Urban i Anna Kuźniar.
Dyskutowali o drogach i średzkim szpitalu
W przerwach między głosowaniem burmistrz rozmawiał z mieszkańcami o bieżących sprawach wsi i gmniy. Mówił również o dotychczasowych realizacjach gminy jak i tych, które dopiero będą wykonywane. Wśród głosów mieszkańców słychać było obawy i wątpliwości co do funkcjonowania średzkiego szpitala.
O czym rozmawiano, podczas spotkania już wkrótce przeczytacie Państwo na naszej stronie.
anbo
REKLAMA
REKLAMA