Dwie szkoły w gminie Udanin: "To jest pomysł, który mi najbardziej odpowiada" - uważa kurator

Spotkanie w Udaninie fot.: ohara

W Udaninie doszło do kolejnego spotkania z mieszkańcami. Debatowano na temat dalszych losów szkół w gminie.

W rozmowach wzięli udział kurator oświaty Roman Kowalczyk, wójt Teresa Olkiewicz oraz radni, a także dyrektorzy szkół. 

Głównym tematem spotkania była przyszłość szkoły w Ujeździe Górnym. Przypomnijmy, że na początku marca radni podjęli uchwałę, w efekcie której gimnazjum im. Jana Pawła II zakończy działalność 31 sierpnia przyszłego roku. Tym samym na terenie gminy działać by miała tylko jedna szkoła - ta w Udaninie. Część mieszkańców sprzeciwia się tej decyzji.

- Wzbudziło to spore kontrowersje - mówił Roman Kowalczyk. Kurator podkreślił w swojej wypowiedzi, że był w obu obiektach i oba są w bardzo dobrym stanie. - Co zrobić, żeby oświata kwitła i żeby ludzie żyła w zgodzie? - pytał. - Jest kilka możliwości. Pierwsza to ta, za którą opowiedzieli się radni przygotowując projekt, a wieć szkoła podstawowa w Udaninie. Drugi pomysł, który rozważałem szukając kompromisu, o czym rozmawiałem z panią wójt, to jedna szkoła w dwóch budynkach - zaproponował. - Trzeci wariant to szkoła podstawowa w Udaninie i szkoła podstawowa w Ujeździe Górnym. Patrząc przez pryzmat stanu technicznego budynków, demografii, to byłyby to szkoły jednociągowe, ale klasy byłyby dosyć liczne, około 20 osobowe (...). Powiem szczerze: to jest pomysł, który mi najbardziej odpowiada, który chciałbym, żeby tutaj został zrealizowany. 

Jego słowa spotkały się z gromkimi brawami zgromadzonych na sali osób. W dalszej części wypowiedzi kurator przekonywał, że dwie szkoły to najlepsze rozwiązanie. - Zależy nam na gęstej sieci szkół, które nie są przepełnione - mówił. Poprosił także, aby w gminie doszło do porozumienia w tym zakresie.

Jedna z mieszkanek zapytała o cel przeprowadzonych ankiet. Jej inicjator - Jan Podedworny - odpowiedział, że chodziło o zebranie opinii mieszkańców dotyczącej dalszej przyszłości szkół. Podkreślił także, że dyrekcja szkoły zaproponowała dystrubucję ankiet wśród rodziców. - Było to działanie bardzo spontaniczne - mówił.

Roman Kowalczyk zwrócił uwagę, że ankieta była dobrym posunięciem, ale w przypadku tej sprawy udział w niej był ograniczony, ponieważ nie wzięli w niej udział potencjalni, przyszli rodzice, którzy w chwili obecnej może nawet o dzieciach nie myślą. 

Głos zabrała także wójt Teresa Olkiewicz, która pokrótce przedstawiła genezę podjęcia uchwały o dostosowaniu sieci szkół w takim, a nie innym kształcie. - Z tego co jednak się zorientowałam, opinia kuratora o zaproponowanym rozwiązaniu będzie negatywna.  Pan kurator jest za tym, aby były dwie szkoły. Trudno się dziwić. Dwie szkoły, to lepsze szkoły. Może nie bezpieczniejsze, bo nigdy nie wiemy co się stanie. Można byłoby się zastanawiać co będzie lepsze. Nie tylko dla Ujazdu Górnego, ale dla całej gminy. To trudny temat. Rada będzie nad nim nadal pracować. Zobaczymy, jak nam się to ułoży. Dwie szkoły to są większe i obowiązki, i finanse. Ale z drugiej strony też kameralność, bezpieczeństwo, kultura. Nie wiem jaką decyzję podejmie rada. Ponownie przedłożę projekty uchwał i będziemy się zastanawiać - mówiła Teresa Olkiewicz. Zapytała także kuratora o ostateczny termin podjęcia stosownej uchwały. - Czy my musimy ją podjąć do 31 marca? Czy możemy w późniejszym terminie to zrobić? Bo radni muszą mieć czas. 

- Państwo macie już podjęty projekt uchwały, do którego muszę się odnieść. Państwo opinię otrzymacie - albo ją przyjmę, albo odrzucę. Tak czy inaczej rada ma czas do 31 marca na ostateczną decyzję. Ustawa radę do tego zobowiązuje - odpowiedział Roman Kowalczyk.

Radny Wojciech Płaziuk zapytał o możliwość dofinansowania przez rząd przekształcania szkół gimnazjalnych w podstawowe. Kurator potwierdził, że taka opcja jest dostępna. Zwrócił także uwagę, że w przypadku Ujazdu Górnego szansa na otrzymanie wsparcia jest bardzo duża. - W pierwszej kolejności brane będą pod uwagę małe miejscowości. Tu mamy tego bardzo dobry przykład - mówił kurator. 

W dalszej części spotkania Roman Kowalczyk odpowiadał na pytania zgromadzonych na sali osób. Dotyczyły one szczegółów funkcjonowania placówek w nowym ustroju szkolnym, choćby sposobu rekrutacji. Radni tłumaczyli się także przed mieszkańcami z podjęcia uchwały, w wyniku której zlikwidowana miałaby zostać szkoła w Ujeździe Górnym.

O dalszym rozwoju sytuacji informować będziemy na bieżąco. 

em