Policjanci zatrzymali mężczyznę w wieku 25 lat w związku z kradzieżą biżuterii na kwotę ponad 6 tys. złotych. Grozi mu 5 lat więzienia.
Mężczyzna ukradł biżuterię w postaci pierścionków, łańcuszków, kolczyków oraz bransoletki. - Pokrzywdzona, matka sprawcy, na wystawie jednego z lombardów rozpoznała kolczyki stanowiące jej własność. Jak się okazało, znajdowała się w nim znaczna część skradzionych wyrobów złotniczych, którą funkcjonariusze zabezpieczyli, a następnie zwrócili pokrzywdzonej. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie - informuje Marta Stefanowska, rzeczniczka średzkiej policji.
Gdy 25-latek wytrzeźwiał wyjaśnił, że biżuterię wynosił z domu przez kilka miesięcy, a robił to bo potrzebował pieniędzy na alkohol i papierosy. Funkcjonariusze przedstawili mu zarzut kradzieży.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA