Występy przedszkolaków, licytacje, zbiórka harcerzy i "światełko do nieba". Tak w skrócie można opisać niedzielne wydarzenia w Malczycach związane z WOŚP.
W sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, którym koordynował Hufiec Środa Ślaska było 44 wolontariuszy, których w ciągu dnia można było spotkać na ulicach z "orkiestrowymi" puszkami. W sumie sztabowi udało się zebrać 21.3 tys. złotych.
O wrażenia z orkiestry zapytaliśmy kwestujących harcerzy. - Z roku na rok ludzie są coraz bardziej hojni. Od kiedy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbiera pieniądze na seniorów, zauważyłam większe wsparcie akcji wśród osób starszych. W tym roku nie zdażyła mi się sytuacja z przykrymi, obraźliwymi opiniami. To był mój piąty finał i napewno nie ostatni - mówi jedna harcerek Roksana. Podobnego zdania jest Krzysiek, również harcerz. - Ludzie odbierali nas bardzo przyjemnie, witali się z uśmiechem. Wydaje mi się, że byli zadowoleni z tego, że mogą pomóc. Jak jest napisane w Prawie Harcerskim: "Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim". Tak i my w niedzielę pomagaliśmy.
- Uważam, że tegoroczna edycja byla jedną z najlepszych. Ludzie ochoczo wspomagali akcję i chętnie wrzucali do naszych puszek. Zdarzało się, że we wcześniejszych latach słyszeliśmy nieprzyjemne komentarze dotyczące Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale tym razem obyło się bez tego z czego naprawdę się cieszymy. Udało nam się zebrac sporą sumę pieniędzy i pobiliśmy własny rekord. Jestem szczęśliwa, że i w tym roku miałam okazję nieść pomoc innym - opowiada harcerka Aleksandra.
Wiele atrakcji i licytacji
W Malczycach na sali sportowej impreza rozpoczęła się od występów artystycznych przygotowanych przez malczyckich przedszkolaków. Między występami odbywały się aukcje. - Udało nam się sprzedać wszystkie gadżety oraz przeróżne przedmioty podarowane przez mieszkańców i instytucje. Jednym z nich był ponad 50-letni, srebrny hełm przekazany przez naszych strażaków z Malczyc. Największym zainteresowaniem cieszyły się "wośpowe" koszulki. Wszystkie poszły za ponad 100 złotych za sztukę. Najmniejsza dla dziecka, została wylicytowana przez jednego z ojców dla córeczki za 450 złotych - opowiada dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Malczycach, Magdalena Kożuszko, która prowadziła licytacje.
Na licytacji znalzało się dużo gadżetów związanych z 25. finałem WOŚP oraz rzeczy podarowane od serca. Były płyty, rękodzieła, a nawet koszulka siatkarek Impel Wrocław z ich podpisami. Gwiazdą wieczoru była uczestniczka programu "Mam talent" Liliana Iżyk. Jak co roku pokazem fajerwerków, czyli światełkiem do nieba, zajęli się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Malczyc.
anbo
REKLAMA
REKLAMA