POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Średzcy gimnazjaliści finalistami zDolnego Ślązaka

Marta Kupiec i Mateusz Pełechaty fot.: anbo

Marta Kupiec i Mateusz Pełechaty to dwójka uczniów z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Środzie Śląskiej, którzy zakwalifikowali się do wojewódzkiego etapu zDolnego Ślązaka.

"zDolny Ślązak Gimnazjalista" to konkurs składający się z siedmiu bloków: matematyki, fizyki, chemii, biologii, języka polskiego, historii oraz geografii. Uczniowie mogą sprawdzić się również w znajomości języka obcego: angielskiego, niemieckiego czy francuskiego.

Średzcy gimnazjaliści zostali finalistami powiatowego etapu zDolnego Ślązaka. Marta z języka angielskiego, a Mateusz z matematyki i fizyki. 

Dlaczego wybrali akurat te przedmioty?

- Angielski jest mi po prostu bliższy, łatwiej się go uczę niż niemieckiego. Prace ze mną zaczęła nauczycielka angielskiego pani Iwona Babińska. Teraz pracuję panią Michaliną Makowską-Przystał. W szkole mamy rozszerzony angielski z czego bardzo się cieszę - mówi finalistka Marta Kupiec i jednocześnie opowiedziała co było najtrudniejsze podczas konkursu. - Dla mnie najtrudniejsza była część zadań, gdzie należało rozpoznać kadry z filmu i je podpisać, albo po opisie miasta podać jego nazwę. Oczywiście miasta były angielskie, podobnie jak filmy. Zdecydowanie najłatwiejsza była gramatyka, która dla mnie jest po prostu najprzyjemniejszą częścią - dodała gimnazjalistka.

Marta kolejny i ostatni etap konkursu będzie miała 20 stycznia, gdzie zmierzy się z częścią pisemną, na którą musi się już teraz przygotowywać. - Naszym zadaniem jest przeczytanie lektury w języku angielskim. Jeśli dobrze ją zdam to wtedy przechodzę do ostatniego etapu czyli części ustnej. Na razie się nie stresuję - dodała dziewczyna. 

Z kolei Mateusz to finalista dwóch bloków: matematyki i fizyki. - Dla mnie matematyka to po prostu pasja. Fizykę lubię, ale matematyka to jest to. W ciągu tygodnia oprócz 5 godzin zajęć matmy w szkole, mam jeszcze dodatkowe 2 godz. kółka matematycznego i kolejne dodatkowych zajęć - wyjaśnia Mateusz, dla którego najtrudniejszym zadaniem konkursowym były te z fizyki. - Po prostu z niej mamy tylko 1 godzinę w tygodniu, więc uczę się jej sam w domu. Za to z matmy najłatwiejsza była algebra, nad którą mógłbym siedzieć godzinami. Uwielbiam ją - dodaje.

Mateusz kolejne etapy konkursu będzie miał 21 stycznia z matematyki i 4 lutego z fizyki.

Pani psycholog i programista

- Jeszcze do końca nie wiem, ale chciałabym pójść do liceum do Wrocławia do klasy bio-chem. Nie wiem jeszcze. Jeśli chodzi o studia to zastanawiam się między tłumaczem, a psychologią - opowiada Marta. Natomiast Mateusz ma konkretny plan. - Złożę podanie do liceum przy Politechnice Wrocławskiej, jednak boję się co będzie z dojazdami, dlatego dla bezpieczeństwa złożę jeszcze tu do Środy. Dalej chciałbym robić coś związanego z programowaniem - wyjaśnił.

Co myślą o swoich podopiecznych?

Zapytaliśmy nauczycieli gimnazjalistów o ich pracę i osiągnięcia w szkole. - Marta to bardzo zdolna i pilna uczennica. Już od pierwszej klasy widzieliśmy, że ma taką łatwość do nauki angielskiego, ale nie tylko. To piątkowa uczennica i jest bardzo pracowita. Jej dużym osiągnięciem jest zdanie egzaminu i otrzymanie certyfikatu uczelni Cambrige - opowiada o uczennicy jej nauczycielka j.angielskiego Michalina Makowska-Przystał.

- Mateusz to wyjątkowy uczeń. Przede wszystkim jest pasjonatem matematyki. Jest bardzo aktywny na zajęciach, zadaje mnóstwo pytań i ma świetną matematyczną pamięć. To chłopak, który jeśli trafia na trudne zadanie to pracuje nad nim tyle czasu, aż je rozwiąże. Niestety jest trochę roztargniony i zdarza mu się robić błahe pomyłki. Mateusz to też kapitan naszego szkolnego kółka matematycznego i finalista konkursu organizowanego przez Uniwersytet Wrocławski - opowiada nauczyciel matematyki Andrzej Kąkol. 

anbo

REKLAMA