Wczoraj około godz. 3:30 stanowisko kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej otrzymało zgłoszenie o płonącej stercie słomy w Michałowie.
Płonący obiekt to ponad 160 beli słomy. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. - Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastajemy rozwinięty ogień. Naszym zadaniem było oświetlenie i zabezpieczenie miejsca akcji, rozłożenie dwóch linii gaśniczych oraz transport wody. Akcję utrudniał silny wiatr i niska temperatura - informują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Ujazdu Górnego.
Ogień stanowił zagrożenie dla sąsiadującej starty słomy. Przy użyciu sprzętu rolniczego, który rozładował słomę, strażakom udało się opanować i ugasić ogień. Zadaniem strażaków było również dowożenie wody na miejsce zdarzenia. -Z sąsiednich wiosek dowoziliśmy wodę, ponieważ w Michałowie były uszkodzone hydranty - dodają strażacy z OSP Pichorowice.
W akcji, która trwała około 12 godzin wzięło udział jedenaście zastępów straży pożarnej w tym: ze Środy Śląskiej, Cesarzowic, Rakoszyc, Bukówka, Ujazdu Górnego, Pichorowic i Kostomłot. Wstępnie straty oszacowano na 5 tys. złotych. Strażakom udało się uratować sąsiadującą stertę słomy.
em
REKLAMA
REKLAMA