W tym roku drużyna piłkarska z Bukówka obchodzi jubileusz 70-lecia. Do wspólnego świętowania zaprosiła obecnych i byłych piłkarzy oraz wszystkich, którzy ich wspierają.
Na uroczystościach obecni byli starosta Sebastian Burdzy, burmistrz Adam Ruciński oraz radni Rady Miejskiej. Nie zabrakło również obecnych i były piłkarzy oraz osób, które wspierają klub. Zarząd LZS Orzeł Bukówek wyróżnił i złożył podziękowania dla piłkarzy i działaczy, którzy w ciągu tych 70 lat wspierali klub. Pamiątkowe medale, podziękowania i kalendarze wręczył prezes klubu Piotr Seredyński, oraz trenerzy Damian Wilk i Stefan Cieliński.
Później organizatorzy puścili prezentację multimedialną, która krótko opowiedziała o historii klubu. Niespodzianką były życzenia złożone przez kabaret OTTO oraz prezentacja strojów Eldisy w klimacie w jakim nie powstydziłyby się klubu nawet z Ekstraklasy.
Dochód z licytacji wsparciem dla Orłów
Podczas uroczystości odbyła się licytacja, której przedmiotem były koszulki. Cztery koszulki LZS Orzeł Bukówek poszły po 200 i 150 złotych. Koszulka meczowa Śląska Wrocław z Autografami została zlicytowana za 100 złotych. T-Shirt z autografami piłkarzy Śląska Wrocław została przekazana na ręce burmistrza na aukcje na cele charytatywne. Łącznie z licytacji udało im się zebrać 850 złotych.
Za pierwsze stroje zapłacili koniem
Klub został założony w 1946 roku i początkowo nosił nazwę Orzeł Bukówek. Jego założycielem był Bronisław Luby. Aby zakupić stroje dla piłkarzy sprzedał on swojego konia. - Początkowo drużyna rozgrywała swoje mecze na boisku, które znajdowało się przy wjeździe do miejscowości. Ponieważ nie spełniało ono oczekiwań, mieszkańcy wraz z piłkarzami w czynie społecznym stworzyli nowe boisko, które oddane zostało do użytku w 1953 roku i służy miejscowej drużynie do dziś - opowiada Damian Wilk.
W 1982 roku zespół został przejęty przez Adama Kociołka i Jana Jakubów. Od tego czasu zmienił nazwę na LZS „Orzeł” Bukówek. - Co ciekawe zespół, jako jeden z nielicznych w B klasie na terenie całej Polski ma swój własny hymn, który został stworzony przez artystę z Warszawy Marcina Stycznia w 2014 roku - dodaje piłkarz. Obecnie w klubie gra 20 piłkarzy.
Członkowie klubu aktywnie działają i pozyskują nowych sponsorów, którzy wspierają zawodników. Obecnie są nimi: Eldisy Polska, Art.-Consept, Arizona Bar, JustCar, Prodigo i KKT.
Najlepszy i najgroszy mecz Orła
Zakończył się już kolejny sezon piłkarzy z Bukówka. Jak go podsumowują? - Najlepszym meczem był ten z Piastem Żmigród z III ligi. Udowodniliśmy, że pomimo takiej przepaści pomiędzy naszymi ligami (5 poziomów przy. red.) jesteśmy w stanie podjąć walkę z każdym - mówi Damian Wilk.
Według piłkarzy najgorszym spotkaniem było to na wyjeździe z Błyskawicą Lenartowice. - W roli faworyta w tym spotkaniu, bez porażki dotychczas pojechaliśmy do Lenartowic, ówcześnie ostatniego zespołu w tabeli. Mecz nie ułożył się po naszej myśli i przegraliśmy go 3:0 - dodają piłkarze.
Ich runda nie wypadła najgorzej, chociaż wśród zawodników pozostaje niedosyt zwłaszcza po meczach z Lutynią i Jastrzębcami, w których stwarzali mnóstwo okazji, lecz ich nie wykorzystali. Oba mecze zakończyły się remisami. - Nie mamy, co narzekać. Teraz chłopaki mają czas na odpoczynek, a po nowym roku, wznawiamy treningi i przygotowania do rundy wiosennej, która będzie jeszcze bardziej ciekawsza, zwłaszcza, że do drugiego miejsca, które prawdopodobnie będzie premiowało awansem do A klasy tracimy tylko 5 punktów. Więc wszystko jest możliwe - wyjaśnia Damian Wilk.
Czy szykują się jakieś transfery? - Nie mówię tak, nie mówię nie. Bukówek zawsze jest otwarty na ludzi, którzy swoją pasją i zaangażowaniem chcą wzmocnić zespół. Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim sponsorom i partnerom naszego klubu, a w szczególności firmie Eldisy Polska, która z okazji 70-lecia zespołu zakupiła nam nowe stroje - podsumowuje trener.
anbo
REKLAMA
REKLAMA