Dwaj młodzi mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Powodem są ich liczne przestępstwa jakich dopuścili się w ciągu miesiąca.
W wyniku podjętych działań średzcy funkcjonariusze ustalili, a następnie zatrzymali dwóch 18-latków podejrzanych o szereg włamań i kradzieży, do jakich doszło na terenie Środy Śląskiej. - Funkcjonariusze udowodnili dwóm 18-latkom łącznie 8 czynów, których dopuścili się na przełomie października i listopada. Zatrzymani włamywali się do pomieszczeń biurowych, domów jednorodzinnych, sklepu i samochodu. Łupem sprawców padło mienie o łącznej wartości 6,5 tys. złotych - informuje Marta Stefanowska, rzeczniczka średzkiej policji.
Łupami mężczyzn był komputer, rzutnik, kasetki z pieniędzmi, komplet sztućców i szklany świecznik. - Jak się okazało, mężczyźni nie przywiązywali większej wagi do zrabowanych fantów, ponieważ w porzuconej przez nich, a odnalezionej przez policjantów kasetce, znajdowało się jeszcze ponad 130 złotych - dodaje rzeczniczka. Młodzi ludzie nie dość, że dopuścili się kradzieży to na swoim koncie mają również rozbój na schorowanym mężczyźnie, którego obezwładnili, a następnie zabrali portfel i telefon komórkowy.
Obaj 18-latkowie byli już wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu. - 9 listopada sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za rozbój grozi kara do lat 12 - dodaje Marta Stefanowska.
em
REKLAMA
REKLAMA