Sołectwa się chwalą, a zdecydowanie mają czym. Cykl spotkań z komisją rozpoczął się w Pichorowicach i skończy w sobotę w Damianowie.
Powiatowy konkurs "Nasza wieś ma się czym pochwalić" powoli dobiega końca. Większość wsi została już odwiedzona przez komisję konkursową powołaną przez starostę powiatu. W tym roku zasiedli w niej obaj starostowie oraz dwie pracownice urzędu, z wydziału promocji oraz wydziału rolnictwa.
Pierwszym odwiedzonym sołectwem były Pichorowice w gminie Udanin. – To mój debiut w roli jurora. Nie wiedziałem czego się spodziewać, lecz była to bardzo przyjemna wizyta. Obejrzeliśmy prezentacje z dokonaniami wioski, później odwiedziliśmy kilka miejsc, a na koniec dotarliśmy na festyn z okazji końca lata. Nie mam jeszcze porównania z innymi, lecz to co zobaczyłem potwierdza, że mieszkańcy Pichorowic są aktywni i zgrani – ocenia wicestarosta powiatu, Grzegorz Pierzchalski.
Niestety z udziału w konkursie zrezygnowały dwie miejscowości: Rakoszyce i Kryniczno.
Jarostów, Udanin, Mieczków, Łagiewniki Świedzkie - w tych miejscowościach byliśmy
Wspólnie z komisją przyjechaliśmy na wizytację do Jarostowa, Łagiewników Średzkich, Udanina i Mieczkowa. Każda z tych miejscowości była inna. Łagiewniki
Średzkie i Jarostów to jedne z mniejszych wsi w gminie Udanin. W pierwszej z nich mieszka zaledwie 88 mieszkańców, a w drugiej 140. - Mimo iż jest nas mało chcemy, żeby nasza miejscowość była ładna i żeby nasze społeczeństwo było zgrane. Organizujemy Dzień Dziecka czy Mikołajki - opowiada sołtys Łagiewnik Średzkich, Renata Fedorczuk.
W wielu wsiach odbywają się cykliczne imprezy: Dzień Dziecka, Mikołajki, Opłatek czy Dzień Kobiet. Gospodarze opowiadali komisji o historii wsi oraz o imprezach i inwestycjach jakie w ostatnich dwóch latach zrealizowali. Mieszkańcy dbają również o wygląd swojej miejscowości. W Mieczkowie sołtys z radą sołecką wyremontowali kościół oraz aleję na cmentarzu. - W naszej miejscowości jest nieco ponad 300 mieszkańców. Jesteśmy jak rodzina i działamy wspólnie. Bez dobrej współpracy nie udałoby nam się tego wszystkiego zrobić - mówi sołtys Mieczkowa Agnieszka Łabuz. Gospodarze Mieczkowa przywitali komisję suto zastawionym stołem z ich domowymi wypiekami i wyrobami.
- Każda miejscowość jest inna i czymś innym się wyróżnia. Są miejscowości, gdzie jest kilku "wariatów", którzy angażują się w życie społeczne i robią fajne rzeczy. Okazuje się, że nie ma reguły czy miejscowość jest duża czy mała. Ja mam już swojego czarnego konia tego konkursu, ale przed nami jeszcze 3 wsie. Jestem ciekawy co zobaczymy - podsumował dotychczasowe wizyty starosta Sebastian Burdzy.
Zostały trzy miejscowości
Wizytując wioski komisja ocenia m.in. dbałość o estetykę wsi oraz zachowanie krajobrazu kulturowego i przyrodniczego, zaangażowanie społeczności lokalnej, relacje międzypokoleniowe a także ofertę wsi kierowaną do szerszej grupy odbiorców. Przed nami ostatnie trzy miejscowości: Różana, Konary oraz Damianowo, które my też odwiedzimy 8 października.
Wyniki konkursu poznamy pod koniec października. W listopadzie zwycięzcy odbiorą nagrody, których wartość, w zależności od zajętego miejsca, wyniesie: 10, 7 i 5 tys. złotych.
anbo
REKLAMA
REKLAMA