Dziś w nocy o 2:16, doszło do wypadku na 116 kilometrze autostrady A4, na prawym pasie w kierunku Wrocławia, na wysokości miejscowości Jarostów.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażaków pojazd marki Volkswagen Polo znajdował się w rowie. Kierowca o własnych siłach opuścił samochód i wezwał pomoc. - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora i pomocy przy załadunku auta na lawetę - informuje Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.
Kierowca odmówił strażakom udzielenia pierwszej pomocy. - Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze - dodaje rzecznik. Straty oszacowano na 10 tys. złotych. W akcji uczestniczyły zastępy jednostek ratowniczo-gaśniczych ze Środy Śląskiej i Jawora oraz Ochotnicze Straże Pożarne z Ujazdu Górnego, Budziszowa Wielkiego i Granowic. Na miejscu zdarzenia była policja, pogotowie ratunkowe i pomoc drogowa.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA