Wczoraj w Chomiąży służby interweniowały w związku z wykryciem w kanale burzowym substancji ropopochodnej.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że do kanału burzowego dostała się ciecz, prawdopodobnie olej napędowy lub inna tego typu substancja - informuje Krystian Żygadło, prezes Malczyskich Usług Komunalnych. - Zrobiliśmy inspekcję - sprawdziliśmy studzienki i przyłącza kamerami, dzięki czemu udało się ustalić, że dwóch rolników w ostatnim czasie myło swoje ciągniki. Tak powstałe zanieczyszczenia trafiły do studzienek, stamtąd mogły dotrzeć do Średzianki - dodaje szef MUK.
Na miejscu działały zarówno straż pożarna, jak i policja.
akme
REKLAMA
REKLAMA