Wyjątkowa lekcja historii o Rakoszycach

Lekcja historii w ZS Rakoszyce fot.: anbo

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Uczniowie z Zespołu Szkół im. Sybiraków w Rakoszycach mieli dziś spotkanie z dyrektorem średzkiego muzeum - Grzegorzem Borowskim.

W trakcie spotkania dyrektor opowiedział i pokazał uczniom co znajdowało się w kapsule z wieży kościelnej kościoła pw. św. Nepomucena w Rakoszycach. W lipcu zeszłego roku, przez miejscowość przeszła wichura, która zniszczyła domy, ale i uszkodziła wieżę, która została zerwana. W trakcie sprzątania placu przy świątyni członkinie z rady kościelnej znalazły metalowy pojemnik. Jak się później okazało to właśnie z nim były historyczne pamiątki dotyczące Rakoszyc.

Co było w kapsule? Prezentacja dla młodzieży

W lekcji wzięli udział uczniowie z klasy podstawowej i gimnazjum. Uczestnicy spotkania wysłuchali dyrektora muzeum, który opowiedział o znalezionych w kapsule przedmiotach. - Najstarszy dokument datowany jest na 1893 rok. W pojemniku znajdowały się również informacje z czasów międzywojennych, między innymi nazistowskie - opowiada Grzegorz Borowski. W trakcie spotkania nauczyciel Sławomir Koman, przetłumaczył list napisany w języku niemieckim.

Na wyświetlanej prezentacji uczniowie mogli zobaczyć każdy przedmiot, który był zamknięty w kapsule. - Fajna lekcja, a najbardziej podobały mi się zdjęcia przedmiotów, które były w tym pojemniku. Świetne jest to, że to wszystko było u nas w Rakoszycach. Możemy mieć więcej takich zajęć - mówi jednej z chłopców.

Na koniec Grzegorz Borowski powiedział uczniom, że jeśli się uda to wydana zostanie książka o znalezionych przedmiotach. - Jeszcze dużo nie wiemy o tym co znaleźliśmy w kapsule. Przed nami wciąż wiele badań, ale jest to wyjątkowa praca. Polecam wam poznawać historię nie tylko tę ogólną, ale i lokalną. Możecie się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy - zachęcał dyrektor.

Zajęcia zorganizował nauczyciel Paweł Kosiński, który przy współpracy z muzeum przygotował ciekawe zajęcia dla uczniów. - Mam nadzieję, że rozbudziliśmy w naszych dzieciach trochę ciekawości. Dobrze żeby wiedzieli i znali swoją lokalną historię - podsumował nauczyciel. W spotkaniu wziął udział, również sołtys Rakoszyc. 

anbo