Drugi pasażer biorący udział w wypadku na wysokości Juszczyna żyje

Zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

1 czerwca doszło do wypadku na drodze krajowej nr 94. Śmierć na miejscu poniosła 16-letnia pasażerka samochodu marki Opel. Jej rówieśnik i kierowca trafili do szpitala.

Od chwili zdarzenia coraz częściej dochodziły do nas sygnały, że drugi pasażer zmarł w szpitalu. Taką informację przekazał także przewodniczący rady miejskiej Kazimierz Grabowiecki, który w trakcie sesji poprosił zgromadzonych na sali obrad o uczczenie pamięci dwóch osób, w tym córki jednej z sołtysek. Nastała chwila ciszy. Nikt już nie miał wątpliwości, że nastąpiło najgorsze.

Bazując na słowach przewodniczącego po godzinie 22 opublikowaliśmy informację o śmierci drugiej osoby. Szybko okazało się, że jest ona - NA SZCZĘŚCIE - nieprawdziwa. Jak szybko się pojawiła, tak szybko zniknęła.

Jest nam niezmiernie przykro, że doszło do tak fatalnej sytuacji, za którą rodzinę i bliskich nastolatka gorąco przepraszamy. Prosimy jednocześnie o przekazywanie dobrej wiadomości dalej. Do wielu osób, które były wczoraj na sesji, możemy nie dotrzeć. Ucinamy tym samym wszelkie pogłoski na temat drugiej ofiary śmiertelnej środowego zdarzenia. 

Biorącym udział w zdarzeniu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymamy mocno kciuki, aby szybko stanęli na nogi!

Redakcja Express-Miejski.pl