Funkcjonariusze apelują do osób, które 19 maja we Wrocławiu podróżowały autobusem linii 145 oraz świadków eksplozji przy ulicy Kościuszki.
Z ustaleń policji wynika, że przed godziną 14 nieznany mężczyzna pozostawił w autobusie linii 145 pakunek z materiałem pirotechnicznym (saletrą). Kierowca zaalarmowany przez jednego z pasażerów wyniósł pakunek z autobusu. Paczka eksplodowała na chodniku raniąc jedną z przechodzących chodnikiem kobiet. Na szczęście obrażenia okazały się niegroźne. Poszkodowanej udzielono pomocy medycznej.
- Po zawiadomieniu służb o tym zdarzeniu rejon, w którym do niego doszło, został natychmiast odizolowany. Wydzielono strefę bezpieczeństwa. Funkcjonariusze ewakuowali łącznie ponad 20 osób z pobliskich sklepów i mieszkań. Po szczegółowym sprawdzeniu terenu przez policyjnych pirotechników, przeprowadzono oględziny miejsca eksplozji – tłumaczy Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
W celu szczegółowego wyjaśnienia przebiegu i okoliczności zdarzenia, policjanci apelują również do osób, które 19 maja przed godziną 14 podróżowały autobusem linii 145 na trasie Tarnogaj – Sępolno lub czekały na przystankach autobusowych wzdłuż tej trasy, o kontakt pod numerem telefonu 0-800-283-107 (z telefonów stacjonarnych) lub 71/344-15-53 (numer dla użytkowników telefonów stacjonarnych i komórkowych).
Każda informacja może pomóc w odtworzeniu szczegółów tego, co zdarzyło się 19 maja w autobusie jadącym przez centrum Wrocławia. Funkcjonariusze pracujący nad sprawą poszukują także mężczyzny, który może posiadać ważne informacje na temat tego zdarzenia.
Rysopis:
Mężczyzna w wieku około 25 lat, wzrost około 180 cm, szczupła sylwetka, twarz pociągła-szczupła-bez zarostu, włosy ciemnobrązowe raczej krótkie. Mężczyzna miał okulary przyciemniane, ubrany był w ciemną bluzę z kapturem i spodnie dresowe koloru czarnego.
bom
REKLAMA
REKLAMA