Zdjęcie ilustracyjne fot.: anbo
Straż interweniuje nie tylko w przypadkach pożarów, często zdarza się że pomagają w dość nietypowych akcjach. W poniedziałek pomagali przy zabezpieczeniu roju pszczół.
17 maja Państwowa Straż Pożarna w Środzie Śląskiej dostała informację około godz. 9 o pożarze samochodu osobowego na parkingu w miejscowości Komorniki. Na miejsce zdarzenia zadysponowano zastęp z PSP Środa Śląska. Samochód spłonął w nocy, a rano ktoś zauważył dym i zawiadomił straż. - Działania naszego zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sprawdzeniu pojazdu pod kątem pożarowym. Straty oszacowano na 10 tys. złotych - poinformowała nas straż.
Tego samego dnia w Ciechowie doszło do pożaru śmieci składowanych pod wiatą, niedaleko osiedlowego sklepu. Na miejsce zadysponowano 4 zastępy straży. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu 2 prądów wody na palące się śmieci i przeszukaniu pogorzeliska. Strażacy pracowali w sprzęcie ochrony układu oddechowego. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie.
16 maja w miejscowości Pichorowice nad chodnikiem na drzewie wisiało gniazdo pszczół. Do stanowiska kierowania w PSP Środa Śląska w płynęła informacja o roju pszczół, które stwarzają zagrożenie dla ludzi. W działaniach uczestniczył zastęp z OSP Pichorowicektóry zabezpieczył miejsce zdarzenia i pomagał miejscowemu pszczelarzowi przy ściągnięciu roju z gałęzi. Co się później dzieje z owadami? Są wypuszczane z dala od terenów mieszkalnych lub adoptowane przez pszczelarza.
anbo
REKLAMA
REKLAMA
